Kolejna z serii moich wypraw free. Tym razem w Zielonym jeziorku w Austrii. Jezioro pojawia się z tak wysokim stanem wody tylko raz do roku. Normalnie jest tam krystalicznie czysta woda ale ze względu na ilość osób w wodzie wizura w niektórych miejscach nie powala. Dodatkowo Jechaliśmy z przeświadczeniem, że jest tam 7,5m głębokości. Takie info było bowiem na ich stronie a to daje pewność, że mostek i ławeczka będą pod wodą. Niestety na miejscu okazało się że max głębokość to 5,5m . Taki Austriacki sposób na przyciągnięcie turysty Podejrzewam że jakiś sadol tam ten poziom wody mierzy
Wiem muzyka do bani bla bla bla. Jak się nie podoba to nacisnąć taki mikrofonik w rogu.
od dziś sadisticka zmienimy na nurkowanie w szambie, ze nawet ryb nie ma od ścieków ;P po prostu film mega sadystyczny PEGI +30 musi być ... ja pie**ole na takie denne filmy jest YOUTUBE
Piwko dla kolegi po fachu. Nawiasem mówiąc bardzo dobrego łowcy i freedivera. Gruner see to takie fajne miejsce, tylko, że trzeba trafić na dobry moment żeby przejrzystośc wody była iście krystaliczna. Z tego co kojarzę to najlepszy pod tym względem jest maj. Tylko, że trzeba się liczyć wtedy z iście lodowatą wodą. Ale my nurkujemy i pod lodem prawda ?
Z roku na rok jest wśród Polaków coraz wiecej osób nurkujących bez butli. Sporty takie jak freediving i łowiectwo podwodne stają się ostatnimi laty coraz bardziej popularne. I bardzo dobrze.
Dzieje się tak dlatego, że np. freediving na wodach otwartych jest jedną z tych unikalnych dyscyplin, które można uprawiać z powodzeniem niemalże w każdym wieku. Sport ten umozliwia oglądanie podwodnego życia i jednoczesnie oddychanie świeżym powietrzem na brzegu. Pozwala przemierzać w wodzie czasami wiele kilometrów poszukując ciekawego miejsca lub życia pod wodą lub nad wodą. Móc się zanurzyć na tak długo i na tak głęboko jak ma się na to w danym momencie ochotę daje poczucie wolności w wodzie i zespolenia z naturą. To właśnie jest freediving. Po takim pobycie w wodzie nie czuć zmęczenia ani zniechęcenia - jest się zawsze zrelaksowanym i naładowanym energią na długi czas. Tak pojmowany freediving jest po osiągnięciu pewnego poziomu zabawą, a nurkowanie swobodne może stać się sposobem na życie i radzenie sobie z jego codziennymi trudnościami, natłokiem obowiązków,wszechobecnym hałasem i pośpiechem. Jest doskonałym sposobem na połączenie aktywności fizycznej i tak upragnionej w dzisiejszych 'zagonionych' czasach relaksacji.
Z kolei łowiectwo podwodne - spearfishing to nie tylko podwodne polowania kuszą na ryby. Łowiectwo podwodne to przyjemność pływania z kuszą, nurkowania na wstrzymanym oddechu, obserwacje, filmowanie i fotografowanie podwodnego świata, szukanie i podchodzenie ryb, poznawanie ich zwyczajów, pomaganie w ochronie gatunków zagrożonych i słabych liczebnie w danej wodzie, dbanie o czystość tej części środowiska naturalnego jakim jest woda. To także walka z kłusownictwem czyli połowem ryb niezgodnie z przepisami i bez zezwolenia wykonywanym dowolną metodą, zarówno wędką jak i kuszą, oraz kłusownictwem sieciowym.
Wow mega zajawka
Oczywiście standardowo napinka, że mało sadystyczne... oł maj gasz ludzie ogar, materiał nasz, nakręcili Polacy a Ci jadą...
Nic dziwnego, że się nie możemy zjednoczyć w najprostszych sprawach, rozumiem różnicę zdań, ale nie ciągłe powtarzanie tego samego bez sensu.
Pozdrawiam
ile wytrzymujecie pod wodą i jak trenować aby wytrzymać jak najdłużej ?
Nie jestem założycielem tego tematu i nie będę 'odbierał chleba' Xcroserowi, który doskonale zna się na tym co robi. Na pewno Wam odpowie i opowie o temacie wyczerpująco i po swojemu. Cieszę się, że pokazuje tutaj filmy o free i spearo, bo dużo potrafi, więc dużo będzie miał do pokazania. I ma dużą wiedzę w temacie.