18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Nowoczesne wychowanie

Ronoaro • 2013-02-06, 15:36
Polska za 10 lat...



perfidnie zaj***ne z kwejka

Cz...........as

2013-02-06, 16:56
@up poszanować tak, akceptować bezapelacyjne i dawać sobie wchodzić na głowę - NIE

Qtonapletes

2013-02-06, 16:58
Zamiast "tato" powinno być jeszcze "rodzicu numer 1".

Ronoaro

2013-02-06, 16:59
Anarchangel napisał/a:


Już dawno wyj***łem swój telewizor, zatem mylisz się podwójnie...
Specjalnie dla ciebie: tolerancja - poszanowanie czyichś poglądów, wierzeń, upodobań, różniących się od własnych. (źródło: słownik języka polskiego)
...natomiast ciekawy jestem twojej definicji tolerancji?! (sam ją wymyśliłeś, czy mama ci tłumaczyła zawiłości swej tolerancji wobec ciebie)



Jakis ch*jowy ten twój słownik, czy aby to nie jakieś pedalsko-lewicowe wydanie? :-D Dobra, żarty żartami, ale samych definicji "tolerancji" może byc co najmniej kilkanaście, zalezy czy podejdzie się do tego do strony pozytywnej, negatywnej czy bedzie to definicja socjologiczna, liberalna itp.

Ja proponowałbym jednak posłużyć się rozumem i tolerancje rozumieć w odniesieniu od źródła czyli łacińskiego słowa "tolerare"co znaczy tyle co znosić, przecierpieć czy wytrzymać.

Anarchangel

2013-02-06, 17:16
Ronoaro napisał/a:


(...)

Ja proponowałbym jednak posłużyć się rozumem i tolerancje rozumieć w odniesieniu od źródła czyli łacińskiego słowa "tolerare"co znaczy tyle co znosić, przecierpieć czy wytrzymać.



Natomiast minister z łaciny to "sługa, pomocnik" - czyli niemal przeciwieństwo definicji ministra jaką znamy...
Ponadto jaki jest sens tworzyć masę nazw o identycznym desygnacie?
...niestety dyskusja z wami nie ma sensu, bowiem tam gdzie macie sufit, u mnie zaczyna się podłoga

Ronoaro

2013-02-06, 17:20
Anarchangel napisał/a:



Natomiast minister z łaciny to "sługa, pomocnik" - czyli niemal przeciwieństwo definicji ministra jaką znamy...
Ponadto jaki jest sens tworzyć masę nazw o identycznym desygnacie?
...niestety dyskusja z wami nie ma sensu, bowiem tam gdzie macie sufit, u mnie zaczyna się podłoga



Stary, nie wiem czemu sie tak wkurzasz o taką pierdołę. Idź do swojego chłopaka, niech cię przytuli, powinno ci pomóc.

darnok99

2013-02-06, 17:21
@Ronoaro

On wziął tę definicję ze słownika pwn:) Nie wiem czy jest bardziej wiarygodny. Słowa czasami diametralnie zmieniają na przestrzeni wieków swoje znaczenie i szukanie u źródeł mija się z celem. Dziś(i prawdopodobnie za całego Twojego i mojego życia) to słowo miało takie właśnie znaczenie jak podane.

Co do tematu to uważam, że trwa nagonka na inność. W żadnym projekcie ustawy o związkach partnerskich nie było nic o adopcji dzieci. Ale zawsze znajdzie się grupa domorosłych filozofów, biologów, polityków którzy w internecie przeczytali inaczej i ich racja jest najichsza i oni wiedzą o co tak na prawdę pedałom/tym zboczeńcom chodzi. I mówią im stanowcze "Nie bo nie!".

Ronoaro

2013-02-06, 17:27
darnok99 napisał/a:

@Ronoaro

On wziął tę definicję ze słownika pwn:) Nie wiem czy jest bardziej wiarygodny. Słowa czasami diametralnie zmieniają na przestrzeni wieków swoje znaczenie i szukanie u źródeł mija się z celem.



Dobra bez spiny. Podaję definicję z internetowej encyklopedii PWN.

tolerancja [łac. tolerantia ‘cierpliwość’, ‘wytrwałość’], socjol. postawa zgody na wyznawanie i głoszenie poglądów, z którymi się nie zgadzamy, oraz na praktykowanie sposobu życia, którego zdecydowanie nie aprobujemy, a więc zgody na to, aby zbiorowość, której jesteśmy członkami, była wewnętrznie zróżnicowana pod istotnymi dla nas względami.

Trochę się różni, nie sądzisz.
Link:
Tolerancja

darnok99

2013-02-06, 17:36
Ronoaro napisał/a:



Ja proponowałbym jednak posłużyć się rozumem i tolerancje rozumieć w odniesieniu od źródła czyli łacińskiego słowa "tolerare"co znaczy tyle co znosić, przecierpieć czy wytrzymać.



Ronoaro napisał/a:


a więc zgody na to, aby zbiorowość, której jesteśmy członkami, była wewnętrznie zróżnicowana pod istotnymi dla nas względami.



Więc nie tyle znosić, przecierpieć co godzić się na.

A co do definicji o której mówiłem:

http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=tolerancja


edit:
Posłużę się przykładem jeszcze:D
Osoba tolerancyjna to taka która zrobiłaby inaczej ale nie przeszkadza jej i akceptuje to że są ludzie którzy tak robią. Czyli nie musisz jarać się facetami jako facet, ale fajnie jak rozumiesz i akceptujesz to , że są faceci którzy się nimi jarają ;) (Wtedy możesz powiedzieć o sobie, że jesteś tolerancyjny).

KH...........ER

2013-02-06, 17:47
Che che w Polce za 10 lat bedą, ale na sadisticu się nie odważą przyznać do swoich poglądów xD

Niech sobie tam w Ameryce żyją. To jest choroba psychiczna. DO PSYCHIATRYKA!!!
A że jest ich baaaardzo dużo to trudno... społeczeństwo będzie zdrowsze :)

Raar

2013-02-06, 17:47

myha

2013-02-06, 18:03
bartman: "problem" homoseksualistów nigdy się nie rozwiąże choćbyś nie wiem jak byś chciał. Część ludzkości zawsze była, jest i będzie homoseksualna tak już po prostu jest. Są źródła o ludziach homoseksualnych z przed ponad 5000 tys lat. Przez większość historii ludzkości tacy ludzie byli prześladowani(zabijani lub izolowani, część się ukrywała) mimo to najprawdopodobniej procent ludzkości o orientacji homoseksualnej ani się nie zwiększył ani się nie zmniejszył przez ten czas.

I teraz masz dwa wyjścia:
1) zaakceptować prawo tych ludzi do życia jak im się podoba i robienia tego co chcą
2) lub postępować jak typowy lewak i komuch twierdzący że moja prawda jest najmojsza, i tylko tak jak ja żyje jest dobrze

Anarchangel

2013-02-06, 20:43
Ronoaro napisał/a:



Stary, nie wiem czemu sie tak wkurzasz o taką pierdołę. Idź do swojego chłopaka, niech cię przytuli, powinno ci pomóc.



Nie jestem twoim starym - w przeciwieństwie do niego, jestem heteroseksualny. Natomiast w przeciwieństwie do ciebie jestem pewny swojej seksualności i nie muszę za wszelką cenę atakować homoseksualizmu, by ukryć tendencje których się wstydzisz...
Oczywiście twoja agresja może również wynikać z powodu molestowania seksualnego któregoś z twych tatusiów...

pi...........ka

2013-02-06, 20:44
hahaha maxium beki jaka mozna stoczyc :D mistrzostwo:D

Jaco4a

2013-02-06, 21:40
innyczlowiek napisał/a:



Oho, obrońca uciśnionych się odezwał.
W nicku powinieneś mieć ANALangel jeśli już taki obeznany w temacie homo jesteś.
:idzwch*j:





Interesuje mnie to, dlaczego, jeżeli ktoś przedstawi swoją opinię (broniącą, obiektywną, niekoniecznie popierającą) na temat m.in. poruszany w tym temacie oraz w sprawie np. islamistów i innych ch*jów mójów, zawsze jest wyzywany/określany osobą należącą do danej grupy. W większości nikt tu nikogo nie zna realnie więc nie możemy, może nie powinniśmy, mówić do nich w ten sposób.
Zresztą, może i można skoro to Sadistic.

Br...........ki

2013-02-06, 22:23
Przynajmniej ładnie wyciąłeś ten to logo kwejka