niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie, i jazda z k***ami
toż to moralny dylemat z gatunku tych niemożliwych do oceny z punktu widzenia obserwatora. chyba lepiej byłoby żyć w społeczeństwie, w którym ludzie sobie ustępują jeśli tylko mogą i nie ustępują kiedy akurat nie mogą.
wszystko zależy od tego co typ miał w głowie, a tego się nie dowiemy.
po przechodniach widać, że zjeżdżają się na jakiś festiwal czy koncert i k***a WSZYSCY zmotoryzowani walą na parking 300 metrów od atrakcji. ch*j, że piesi przemieszczają się pięciokrotnie szybciej, najważniejsze gotować się w samochodzie i przepłacić za parking. A na koniec udanego wieczoru jeszcze stamtąd wyjechać...
Biorąc pod uwagę to co powiedział nowynick, że to jakiś koncert. To domyślam się że ludzie tam stoją w długiej kolejce a Grażyna i Sebix uznały, że nie będą stać i wpie**olą się na krzywy ryj. To chyba tłumaczy dlaczego Grażyna została tak potraktowana.