18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

No to ją pojechał...

Huddy • 2013-10-28, 23:21
Siemka, ta historia a raczej sytuacja zdarzyła się na moich zajęciach z chemii. Ucierpiała tylko "kobieca duma", ale i tak było to zabawne. :-D

Pan Profesor, prowadzący zajęcia ma powiedzmy specyficzne podejście do studentów, a zwłaszcza studentek... :mrgreen: Otóż wyjaśniając pewien proces chemiczny, omawiał reaktor do którego został wprowadzony gazowy surowiec. Następnie zadał koleżance pytanie:

P - Jak zwiększyła by Pani ciśnienie w reaktorze?
S - No, trzeba dodać tam więcej tego gazu...
P - No dobrze, tylko jak? Pompką do roweru? Czym to można zrobić w warunkach przemysłowych?
S - No nie wiem... Kondensatorem?

Po tych słowach Profesor wziął kilka głębszych oddechów i zapytał innego studenta w celu uzyskania poprawnej odpowiedzi (chodziło o sprężarkę). Następnie zwrócił się ponownie do owej koleżanki:

P - Wie Pani w ogóle co to jest kondensator?
S - No nie wiem...
P - To czemu używa Pani słów, których Pani nie zna? Wie Pani co to jest patelnia?

Po tych słowach studenka z wielkim zdziwieniem odpowiedziała twierdzaco: "Tak, wiem". Profesor to tylko skwitował: "To w takiim razie prosze spróbować swoich sił w kuchni!" :lodowka:

Widok miny dziewczyny bezcenny :shock:

Nie było bo własne, a jak sie komus nie podoba to :idzwch*j:

enjoy7

2013-10-28, 23:43
Tak to jest jak idzie taka jedna z drugą głupia c**a na politechnikę, bo przecież inżynierowie będą mieć tak zajebiście. A później płacz, bo wykładowcy im dopie**alają. I dobrze, niech wiedzą gdzie ich miejsce.

BrunerOvned

2013-10-29, 00:03
Profesor - zadziwiające! - miał jaja. Pewnie niejedna studentka je ciągnęła.


Sprężarką.

pawu95

2013-10-29, 03:29
Głupotę najlepiej zwalczać uszczypliwością. Może następnym razem tępa c**a ruszy głową.

Karo7

2013-10-29, 04:09
Ze co ucierpialo?

contowsky

2013-10-29, 06:06
taak i wszyscy zaczęli klaskać... kolejna denna historyjka z przewidywalną puentą

wredota

2013-10-29, 06:24
To jest obraz tego jakie sp***oliny studiują i jak nic już nie znaczy wyższe wykształcenie, które może mieć byle pacan. Takie intelektualne szambo później staje się magistrem, a wiedza na poziomie 3 klasisty z gimnazjum.

Huddy

2013-10-29, 06:43
contowsky napisał/a:

taak i wszyscy zaczęli klaskać... kolejna denna historyjka z przewidywalną puentą


Może i to by była denna historyjka jak ta, z klaskaniem, którą już jesteście w gimnazjum znudzeni. Tyle, że to prawda i to że w gimbazjum żaden nauczyciel nie może wam powiedzieć, że jesteście idiotami to nie znaczy że takie sytuacje jak ta nie zdarzają się na uczelniach wyższych.

majan

2013-10-29, 07:04
No tak, dzisiejsze studentki potrafią obsługiwać tylko fejsbuczki, tłitery, łaźić naprute po klubach i ciągnąć obce kut*sy.

Ciapaty88

2013-10-29, 07:28
Ostatnio na zajęciach była sytuacja, że profesor pyta się studentów ile mamy kursów językowych, certyfikatów porobionych itp itd. Jedna dziewczyna weszła z nim w polemikę(okazało się, że nikt od nas z grupy nie ma nic), że po prostu nas na to nie stać. Profesor oburzony, że jakim cudem nie jesteśmy w stanie załatwić 500zł na to żeby w siebie zainwestować przez te 3 lata. No i tak się kłócili, ona, że kasy i pracy brak, a on swoje. I tak w końcu profesor stracił cierpliwość i do niej mówi:
-Nosi Pani okulary za 700zł, a nie ma Pani 500zł na certyfikat?

W tym momencie zaległa cisza, ja w śmiech. Dla mnie mistrz

cncvb

2013-10-29, 07:56
Nie wiem co studiuje ale brzmi dobrze. Pomyślała studentka...

Aqualinespirit

2013-10-29, 08:24
Kondensator, kompresor, łot różnica... -_-

quartz75

2013-10-29, 09:19
To teraz zapytaj swojego profesora, dlaczego mamy np. mleko skondensowane. Jakoś wcale nie jest sprężone kompresorem.

Da...........us

2013-10-29, 09:40
Biedaczka, teraz pewnie siedzi załamana w domciu i nawet jej przez główkę nie przejdzie, że gdzieś w sieci jest portal zwany " Sadistic ", na którym została już podsumowana krótkim " głupia c**a ".

BorgBorg

2013-10-29, 09:52
W Anglii by coś takiego nie przeszło. Jeżeli ktoś czegoś nie rozumie to po wykładach ma obowiązek wytłumaczenia danej osobie tego tak aby zrozumiała. Nie ma też egzaminów tylko zostaje oceniony twój postęp rozwoju poprzez prace pisemne które nie są trudne ale wymagają od ciebie semestralnej wiedzy i kreatywności. Ale to jest polska, każdy idiota może się dostać na tanie studia z tanio opłacanymi profesorami a potem dziwią się że są na bezrobociu bo nikt ich nie chce. Każde studia powinne być płatne. Np. 20tyś zł za rok. Jeżeli Cie nie stać to bierzesz kredyt który spłacasz dopiero po skończeniu studiów oraz jeżeli przekraczasz określony próg zarobkowy. Wtedy ludzie którzy chodzą na studia po to aby przez 5lat imprezować, stanęli by na rzęsach aby jak najlepiej wykorzystać ten czas na uczelni. Dobrze opłacana kadra profesorska podchodziłaby też w pełni profesjonalnie do wykładów i studentów. Wtedy uczelnie zaczęłyby być renomowane i rozpoznawane w europie. Uczelnie w UK traktują cię jak klienta. Stworzą Ci najlepsze warunki do tego abyś się rozwijał i po skończeniu studiów wyszedł od nich z pełną wiedzą, jednocześnie swoją osobą reklamując renomę uczelni.