Nie ujmując umiejętności bohaterowi tego filmiku, ale na tym portalu widziałem jak gość ląduje na skuterze wodnym, z tym że był to skok z dużo, dużo większej wysokości.
KUur.. jestem juz po kilku (a ze wtorek to nic nie znaczy) pije bo lubie no i fajnie.. heh zapomnialem co ogladalem ale jak zaczaalem pisac to cos bylo tam ok (zom do pisania na mozzila 170% a ile jeb,,,zeby znaczek % zrobic daj cie chu_
4500ft to jakieś 1370m, dosyć mało, zanim otworzył mu się spadochron był już na około 1000m, zakładając że nie miał w ogóle spadku swobodnego, 700m to granica przy której jak coś pójdzie nie tak to masz szansę jeszcze coś podziałać, 300m witasz się z aniołkami, normalnie skacze się z 4500 z tym że metrów. Ale rozumiem że nie chciał tracić czasu na pierdoły.