Co to za pierdoły? Japonia zaopatruje się w elektrowniach jądrowych głównie dlatego, że nie ma tam innych źródeł energii oprócz kilku potoków i wiatru.
Gdyby mieli inne źródła to jestem pewien, że tak jak Niemcy odrzucili by projekty atomowe.
Bardzo dobrze, że w Polsce nie ma reaktorów bo gdyby od komuny były, to były by to starocie takie jak w Fukushimie za co teraz płacą Japońcy i cały świat.
Zresztą, nawet jeśli atom zostanie u nas wprowadzony, to i tak nie licz na jakieś wyj***ne hi-techy.
Postawią nam najtańszy projekt, a jak się rozpie**oli to nie będziemy mieli nawet odpowiedniego sprzętu by tam podjechać. W Czarnobylu interweniował ZSRR, u nas byłby miłe oczka na zachód
Do tego dochodzi fakt, że już teraz znamy źródło energii o wiele bardziej bezpieczne i o wiele wydajniejsze, które w całości zastąpi atom. Mówię o projekcie badawczym "ITER", póki co to właśnie badania, ale za 50-100 lat właśnie elektrownie fuzyjne będą powstawać.
Po co więc pchać się w atom? I tak jeśli dzięki temu podskoczy nam gospodarka, to ten zysk rozkradną.
W przeciwieństwie do Japonii mamy inne NIEWYKORZYSTANE źródła pozyskiwania energii ale i tak Tusk i takie matoły jak ty musicie mieć atomy, jakby setki innych za granicą nie wystarczały do skażenia na setki tysięcy lat całej ziemi
A debilny tłum bez wykształcenia... No cóż, należysz do niego, bo po twoim tekście wygląda na to, że "energetyka atomowa" kojarzy ci się właśnie z tą małą kulką i to ona wybucha i ona wytwarza prąd.
I w Czernobylu nie było jakiegoś pie**olnięcia i wybuch nie był efektem reakcji jądrowej, a wybuchem wodoru który rozwalił osłony jak i budynek co doprowadziło do skażenia
Nie odzywaj się więcej na tematy o których wiesz.