Nie k***a może premier ma stać w korku jak inni kierowcy... Widzę te moje pokolenie to banda debili, jak nie sprzedają swojego życia na fejsbuku, to chwalą k***ina tym samym sposobem plują na system prawodawczy w Polsce albo wyzywają od cebulaków kierowców passatów czy też oglądają i nagrywają jakieś sranki. Weźcie się w końcu k***a ogarnijcie. Jak k***A nie chcecie żeby Prezes Rady Ministrów czy Prezydent jeździli pod eskortą BOR'u to k***A weźcie się za naukę i zmieńcie system prawodawczy. Wszyscy tutaj wielcy k***a znawcy, że premier Holandii czy tam Danii czy innego kraju jeździ rowerem. Jak się k***a nie podoba w Polsce to wypie**alać do Bangladeszu koszulki szyć j***ne pacany. Gadaniem kraju nie zmienicie barany jeden z drugim. Pouczcie się o prawie polskim, niemieckim, francuskim, europejskim, międzynarodowym, potem otwórzcie własną partię i się k***a bawcie w politykę.
ps. To że premier jakiegoś kraju jeździ rowerem to nie znaczy, że wokół niego nie ma ochroniarzy...
Weźcie się ludzie za robote, bo Wam się pierdy w dupach lęgną i kanarki we łbach. A jak karateka zapierdziela na bombach to też będzie płacz, że za szybko. Jadą, bo takie mają prawo i Wam nic do tego.
Karetce trzeba ustąpić, tak samo jak straży lub policji. Bo dziś jadą do kogoś a jutro mogą jechać do nas.