Zawsze gadam że jak ginie > japoniec, Tajwańczyk, chińczyk i inni im podobni to z magazynu wychodzi kolejnych 10 udoskonalonych nową wersją
Więc zginęła ale z magazynu już wyszło 10 kolejnych jej kopii
JPablo, To samo można powiedzieć o każdym człowieku, więc Twoja teoria jest bez sensu. Zginie arab na jego miejsce rodzi się kolejnych 10, zginie murzyn na jego miejsce rodzi się kolejne 50, zginiesz ty na Twoje miejsce rodzi się kolejnych 100 idiotów itd.
Mieszkam już jakiś czas w Chinach i muszę powiedzieć, że niestety to standard z tymi autobusami (oczywiście nie rozjeżdżanie przechodniów). ch*je się nie zatrzymują na wszystkich przystankach, trzeba głośno gestykulować żeby kierowca jełop zauważył łaskawie, że ktoś chce wysiąść. Do tego kompletny brak kultury na drodze, gorzej niż w Rosji. Pieszy czy rowerzysta dla kierowców po prostu nie istnieją, doginam rowerkiem do pracy i praktycznie codziennie uczestniczę w jakiejś niebezpiecznej sytuacji. Co ciekawe - jazda pod prąd czy piesze spacery po autostradzie nie są tu niczym dziwnym. Jak nie zginę w tzw. międzyczasie to nagram i wrzucę tutaj jakiś ciekawy film