Kiedy byłem gówniarzem i w telewizji leciały "straszne filmy" typu Predator, Obcy, Piła etc. rodzice zawsze mówili mi, bym nie patrzył, podczas gdy na ekranie była jakaś "mocna" scena... Teraz pewnie wielu z nas mogło by to samo mówić swoim rodzicom podczas przeglądania Harda
Taka mała refleksja o przemijaniu..
w latach 90 człowiek czekał aż rodzice pójdą spać żeby się zakraść do dużego pokoju i po północy odpalić 'koszmar z ulicy wiązów'. potem powrót do łózka i zaśnięcie to był dopiero hardkor. a nie 'koszmary' typu Piła. chociaż piła była spoko nawet, jej 3 części, później już męcząca i nużaca sie zrobiła
"Koszmar z ulicy wiazow" klasyka, "Obcy", "Predator", maja swoj wlasny klimat (zajebisty), co do pily... jedynka i dwojka dobre, reszta strasznie meczaca... mam wrazenie ze chcieli zrobic zagadkowa serie w ktorej na samym koncu sie wszystko okaze, a wyszlo jak wyszlo...