Ale Was pieknie wytresowal pracodawca. Brawo ja

Ja jestem pracodawcą jak już, a twój tok myślenia typu szufladkowanie jest po prostu zj***ny i prostacki. Nikt nie lubi tego typu wandalizmu. Generuje on tylko niepotrzebne problemy, straty i smutek.

Szkoda,ze nie zastrzelil tego malego gnoja

Ja jestem pracodawcą jak już, a twój tok myślenia typu szufladkowanie jest po prostu zj***ny i prostacki. Nikt nie lubi tego typu wandalizmu. Generuje on tylko niepotrzebne problemy, straty i smutek.

Bait za baitem tu leciał w wątku

typ myśli ze to pracodawca bedzie sprzątał po tych komediantach xD i bedzie płacił za te kartoniki z własnej kieszeni XD widac ze matka nadal Cie na zakupy zabiera.

A niby kto to posprząta i za czyj koszt debilu?

To k***a zapłać za to jak go tak tlumaczysz. 100 rozj***nych i złożonych kartoników to jednak jest jakaś wartość i włożona praca. Po co się według ciebie otwiera firmę? Po to k***a, żeby zarobić, a taki debil własnie wszystkimi tymi kartonikami uciął o tyle zarobek tych ludzi i zmarnował ich czas. Nie wiesz jak działa ten świat bo widocznie mieszkasz dalej z mamusią która cię utrzymuje więc łaskawie się nie odzywaj.

Proszę Pana, zesrał się Pan

To k***a zapłać za to jak go tak tlumaczysz. 100 rozj***nych i złożonych kartoników to jednak jest jakaś wartość i włożona praca. Po co się według ciebie otwiera firmę? Po to k***a, żeby zarobić, a taki debil własnie wszystkimi tymi kartonikami uciął o tyle zarobek tych ludzi i zmarnował ich czas. Nie wiesz jak działa ten świat bo widocznie mieszkasz dalej z mamusią która cię utrzymuje więc łaskawie się nie odzywaj.

Hahahahaha faktycznie nie wiem, skoro taki lamus dobiera się do klawiatura i może się wypowiedzieć. Jak już od cycka się oderwiesz, to przyjdź, wuja Ci pokaże jak wyglada życie, i jak ten świat jest piękny jak takie p*zdy jak Ty pracują na Ciebie = )

Zjarany pedał zniszczył kartony trzeci raz w tym tygodniu i się cieszy...


Grauby nie wytrzymał i wyj***ł go z roboty. Czego tu nie rozumiesz...?

k***a kłótnia o kartony

y

Morda leszczu, gówno wiesz gówno widziałeś

No dobra, ale co młody właściwie zrobił? Poskładał te pudełka w stosiki? Porozkładał? Rozrzucił? Zrzucił?

To k***a zapłać za to jak go tak tlumaczysz. 100 rozj***nych i złożonych kartoników to jednak jest jakaś wartość i włożona praca. Po co się według ciebie otwiera firmę? Po to k***a, żeby zarobić, a taki debil własnie wszystkimi tymi kartonikami uciął o tyle zarobek tych ludzi i zmarnował ich czas. Nie wiesz jak działa ten świat bo widocznie mieszkasz dalej z mamusią która cię utrzymuje więc łaskawie się nie odzywaj.

Nie zesraj się tam emocjonalny zjebie. Gosc tekst z filmu zacytował.

To k***a zapłać za to jak go tak tlumaczysz. 100 rozj***nych i złożonych kartoników to jednak jest jakaś wartość i włożona praca. Po co się według ciebie otwiera firmę? Po to k***a, żeby zarobić, a taki debil własnie wszystkimi tymi kartonikami uciął o tyle zarobek tych ludzi i zmarnował ich czas. Nie wiesz jak działa ten świat bo widocznie mieszkasz dalej z mamusią która cię utrzymuje więc łaskawie się nie odzywaj.

Prawda, przykre jest to jakie maja podejście ludzie do cudzej pracy i wartości. Najgorsze jest, to że ta ameba umysłowa niekoniecznie musi jeszcze mieszkać z rodzicami. Wśród pozornie dorosłych ludzi tez pełno jest idiotów, którzy za nic maja cudzą własność. Szczególnie gdy sami niewiele posiadają, bo nie wiedzą ile pracy koś musiał włożyć by zarobić na dane dobra materialne.

Ale Was pieknie wytresowal pracodawca. Brawo ja

Ograniczanie bezsensownych strat jako element poddańczej tresury? Może niesranie pod siebie też uznać za przejaw bezkrytycznego podporządkowania?

Brak szacunku dla firmy, nie jest przejawem szacunku dla siebie.
To jest taki sam poziom zj***nia jak żyłowanie Areczków w januszexach, tylko odbywa się w drugą stronę.
I w efekcie zamiast rozwijać kulturę pracy, to się piętrzy takie zbydlęcenie.