Nie, obserwuje i oceniam, zreszta co to za pie**olenie, że nie mogę narzekać? Fakt, że nie głosuje nie zmienia tego, że osoby rządzące wpływają na moją rzeczywistość, więc każdy ma takie samo prawo do ocen i wniosków a jeżeli głosujący uważają, że mają pełne prawo do stworzonej rzeczywistości to niech również biorą za nią odpowiedzialność i przepraszają niegłosujących.
Nie dziwię się, że spadła. Ile można się utrzymać na takim wąskim stopniu, chyba stała na samych piętach i pewnie wymagało to dużo wysiłku. Jak tylko się puściła rękami to od razu spadła a jeszcze dodać do tego stres, zmęczenie, oszołomienie, mogła też mieć oparzenia, więc nie wiem czemu się dziwicie, że spadła zamiast czekać tam na ratunek
dlatego ja mam w domu liny xd Lina to zawsze droga wyjścia... xdd
... z tego świata rownież, hehe (ale chyba też i to miałeś na mysli); poza tym też mam trochę lin na chacie, ale obawiam się że w razie pożaru mi się nie przydadzą, pewnie się uduszę czadem zanim się przypiekę