To jest pokaż. Wszyscy siedzą spokojnie, ten klepie bo to odruch. Zasypia i już. Wtedy trener go układa odpowiednio i prosi ucznia o pomoc który dokładnie wie co robić. Tamten po przebudzeniu bez agresji ale trochę pobudzony. Na konkretnych treningach uczysz się walczyć do końca a nie klepać, bo to nic nie da tylko koncentracją i mydlenie do końca. Tak jak bokser też nie uchroni się przed wszystkimi ciosami tak w MMA oto czasem cię dusza jak będziesz próbował do końca.