Pewnie ktoś jej kiedyś powiedział "masz zapal sobie, mega rozluźnia, mordo ja mogę przestać palić z dnia na dzień, lepsze to niż wóda, nie ma kaca".
Jeden przytomny:
"A dzwonił ktoś na pogotowie? Bo tylko nagrywacie filmiki na jutuba..."
"Niech pan w ogóle takich rzeczy nie mówi!" No, k***a...
Nie wiem, co jest większą patologią, tak się naćpać, czy nagrywać patofilmiki z ćpunami.
Palić można zioło, brauna albo cracka. I parę innych rzeczy, z których każda działa inaczej. Więc nie pie**ol jak jakiś monarowiec, że "zapalisz, a skończysz z pokłutymi żyłami!"
Będę pie**olił jak monarowiec bo normalni ludzie z jakimiś zainteresowaniami tego gówna nie dotykają i nieważne czy to ta wasza k***a ukochana trawka czy inne gówno. Znałem ogarniętych chłopaków, którzy raz dali się namówić na jaranie i po roku napie**alali wszystko jak leci i są obecnie wrakami. Mam znajomego, który nie potrafi przeżyć tygodnia bez jarania i jak się do niego mówi to trzeba czekać ok. 20 sekund aż ogarnie co do niego mówisz bo łapie zwiechy jak stary bankomat.
Będę pie**olił jak monarowiec bo normalni ludzie z jakimiś zainteresowaniami tego gówna nie dotykają i nieważne czy to ta wasza k***a ukochana trawka czy inne gówno. Znałem ogarniętych chłopaków, którzy raz dali się namówić na jaranie i po roku napie**alali wszystko jak leci i są obecnie wrakami. Mam znajomego, który nie potrafi przeżyć tygodnia bez jarania i jak się do niego mówi to trzeba czekać ok. 20 sekund aż ogarnie co do niego mówisz bo łapie zwiechy jak stary bankomat.
A ja mam masę ziomków, którzy bez „piwerka” nie mogą wytrzymać jednego dnia. „Przecież to jest k***a tylko jedno piwko! Co mi tam zaszkodzi?!”
Beka z ludzi, którzy wrzucają wszystkich palacych do jednego wora, jednocześnie nie mając nic przeciwko alkoholowi. Używce, która zabija najwiecej ludzi na świecie.
Wezwać klechę
Oni lubią ćwiczyć na cpunach którym się odkleiło
Katopojeby im jeszcze brawo biją zachwyceni