Jak widzę komentarze tych prze-kozaków, to mi się k***a śmiać chce. 90% srała by po nogawkach po pierwszych 5 minutach Amnesii, pozostałe 10% nie wiedziałoby jak się do tego zabrać.
fear
silent hill
manhunt
to były fajne gry. Siedziało się godzinami po nocach. Czasem było coś mocnego, ale żeby zaraz drzeć mordę?
c**owaty ten chłopaczek.
Wypie**alać mi z tą Amnesią! Lubie się pobać i wogle ale w przypadku Amnestii jest rzeczywiście jak mówią czyli:
1.) Obejrzeć trailer
2.) Skombinować
3.) Pograć 54s
4.) Wyłączyć i odinstalować
5.) Wejść pod łóżko i płakać
Do tego słuchawki, zgaszone światło i jakaś nocka i już po chwili, dosłownie, nie chce się grać z cichym ,,pie**ole to.." na ustach