"Iran jest o kilka tygodni od przekroczenia czerwonej linii". Premier Izraela zapowiada atak
Premier Izraela Benjamin Netanjahu ostrzegł, że jego kraj nie zawaha się przed atakiem na Iran, a do jego przeprowadzenia nie potrzebuje aprobaty Stanów Zjednoczonych. W wywiadzie dla telewizji CBS izraelski lider nakreślił także wyraźną "czerwoną linię", której przekroczenie przez Teheran może wiązać się z rozpoczęciem ataku. Do uprzedzającego uderzenia mogłoby dojść nawet w ciągu kilku tygodni.
Premier Netanjahu stwierdził, że ulepszanie wirówek potrzebnych do produkcji wzbogaconego uranu sprawiło, że Iran jest w stanie w niedługim czasie przekroczyć "czerwoną linię".
Granicę bezpieczeństwa Netanjahu ustalił na 250 kilogramów 20-procentowego wzbogaconego uranu, co pozwoliłoby wyprodukować bombę atomową. Jak podkreślił premier, do tej pory Teheran zmagazynował 190 kilogramów, a jeszcze pół roku temu miał tylko 110 kilogramów radioaktywnego surowca.
- Zbliżają się. Muszą zrozumieć, że nie dostaną pozwolenia na przekroczenie (czerwonej linii) - mówił Netanjahu w wywiaadzie dla CBS.
Zapytany o możliwość uprzedzającego ataku, odpowiedział, że Izrael "nie będzie czekał aż będzie za późno". - Nie możemy na to pozwolić - mówił, podkreślając, że amerykański i izraelski "zegar" w tej sprawie "bije w odmiennym tempie".
- Jesteśmy bardziej narażeni, a więc najprawdopodobniej musimy odpowiedzieć na pytanie o to, jak zatrzymać Iran, zanim odpowiedzą na nie Stany Zjednoczone. Jako premier Izraela jestem zdeterminowany, by czynić wszystko, co konieczne, w obronie mojego kraju, jedynego w swoim rodzaju Państwa Żydowskiego, przed reżimem, który grozi nam ponowną eksterminacją - mówił Netanjahu.
Izraelczyk nie pozostawił także złudzeń w związku z nowym prezydentem Iranu Hasanem Rowhani. - Krytykował swojego poprzednika Mahmuda Ahmadineżada za bycie wilkiem w wilczej skórze. A jego strategia, to być wilkiem w owczej skórze. Uśmiechać się i budować bombę - ostrzegał.
Jak podkreśla "Jerusalem Post", ostra retoryka Benjamina Netanjahu jest obliczona na ponowne uznanie atomowego Iranu za sprawę najwyższej wagi. Według izraelskiego dziennika, część kręgów władzy, po wyborach prezydenckich w Iranie, przestała traktować ten temat w sposób priorytetowy.
CBS, jpost.com, WP.PL | dodane 2013-07-15 (13:20)
Polskie "Jastrzębie" wylądowały w Izraelu. F-16 z polskimi pilotami za sterami będą przez dwa tygodnie uczestniczyć w ćwiczeniach z Izraelczykami. - Celem wspólnych manewrów jest zbudowanie podstaw do współpracy naszych sił zbrojnych - stwierdził dowódca ćwiczącego z Polakami izraelskiego 10 dywizjonu, generał Omer. Jak podało izraelskie lotnictwo wojskowe (IAF), polskie F-16 z 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku dotarły do Izraela w tym tygodniu. Myśliwce wylądowały w bazie Ovda na południu kraju, gdzie stacjonuje izraelski dziesiąty dywizjon "Latający Smok".
Jak podaje IAF, polska delegacja pozostanie w bazie Ovda na następne dwa tygodnie, podczas których będą ćwiczyć w powietrzu i na ziemi "koncentrując się na nalotach na cele". Izraelski portal Ynetnews precyzuje, że lotnicy będą się koncentrować na przeprowadzaniu precyzyjnych uderzeń na cele lądowe i przechwytywaniu wrogich samolotów. Polacy i Izraelczycy na zmianę będą pełnić rolę atakujących i broniących.
Maszyny wchodzące w skład "Latającego Smoka" podczas ćwiczeń często odgrywają tak zwaną rolę "agresorów", czyli symulują przeciwnika. W skład dziesiątego dywizjonu wchodzą F-15 i F-16 różnych wersji. Z racji bycia "agresorami", piloci tych maszyn należą do najczęściej ćwiczących w całym izraelskim lotnictwie i często biorą udział we wspólnych lotach z zagranicznymi gośćmi.
- Cieszymy się z obecności gości i dalszego legitymizowania działań IAF. Zarówno my jak i Polacy jesteśmy póki co pod wrażeniem siebie nawzajem. Jesteśmy bardzo zadowoleni z ich poziomu i nawiązanych relacji - stwierdził generał Omer.
- Ćwicząc z IAF stykamy się z zupełnie nowymi poligonami i infrastrukturą. Na przykład trenując w Europie nie możemy próbować lotów na niskich wysokościach - powiedział reporterowi izraelskiego wojska gen. Łukasz Fiatek. - Udając się do Izraela wiedzieliśmy, że IAF to jedne z najbardziej doświadczonych sił powietrznych na świecie dzięki różnym operacjom i wojnom, w których brały udział. My jesteśmy przyzwyczajeni do ćwiczenia w pokoju, ale Wy ciągle jesteście zmuszeni do codziennego wypełniania misji mających na celu zwalczanie terroryzmu - dodał Fiatek.
Obie strony zapewniają, że będą dążyć do dalszego zacieśnienia relacji i ich pogłębienia. Jak podaje Ynetnews, spodziewane jest ustalenie ćwiczeń lotników izraelskich w Polsce. Dla Izraelczyków najciekawsza byłaby możliwość wypróbowania się w symulowanej walce z polskimi MiG-29, które są ciągle wykorzystywane w lotnictwie na przykład Syrii, czyli potencjalnego wroga.
Źródło: TVN24, Ynet, IAF
Fragmenty by się przydały...
Nie podstawiaj mi argumentów powojennych w dyskusji dotyczącej czasów wojny i przed nią.
Pragnę zauważyć że w innych krajach typu Czechy czy Węgry, nie zanotowano rzekomej pomocy USA dla opozycji, a mimo wszystko nie dość że się transformowali, to jeszcze osądzili komuchów.
W takim razie śmiało przedstaw swoje argumentu w postaci licz i źródeł.
A ta kretyńska uwaga co do linków do Wikipedii jest kretyńska, bo idioto to co podałem to podstawowa wiedza z zakresu fizyki. Chcesz mi powiedzieć że to też na wiki fałszują albo co chwilę ktoś zmienia dane na złe dla jaj...?
Gościu... Zwiększać podaż...?
Oni muszą sprzedać jedną baryłkę ropy aby kupić 1,3kg uranu...
Sprzedanie 1000 baryłek ropy nie zrobi nikomu roźnicy a pozwoli kupić ponad tonę uranu.
Skoro ropy która wytwarza X energii musi być więcej od uranu i na dodatek jest droższa ropa, to chyba każdy nie-debil wie że lepiej sprzedać ropę i kupić uran...
Nie mam zamiaru toczyć dyskusji z debilem, który nie przeczytał tak podstawowych książek jak Koran czy Biblia. Przeciętny ciapak jest pod tym względem lepiej wykształcony od ciebie.
hmm to o jakich czasach rozmawiamy? Bo w zależności od potrzeb sam zmieniasz zdanie. No a temat dotyczy spraw całkiem współczesnych.
Kretynów szukaj w swoim rodowodzie, to wiele sobie wyjaśnisz.
"Podstawową wiedzę"? - ty żądasz źródeł dla oczywistych faktów, a do kogoś masz pretensje.
a jeszcze godzinę wcześniej twierdziłeś, że zaoszczędzoną dzięki elektrowni atomowej ropę będą sprzedawać.
Weź się zdrowo pie**olnij w łeb. Bez odbioru.
Trudno żebym znał na pamieć Biblię czy Koran skoro nie wierzę.
Ty mówiłeś o tym komu zawdzięczamy wolność. A skoro rzekomą wolność odzyskaliśmy to raczej mówisz o końcówce XX wieku. Bo chyba nie uważasz że Stalin i lata powojenne miały coś wspólnego z "wolną" Polską, no nie?
A szer.Lucjan mówił o wspieraniu ZSRR przez USA, to mu powiedziałem co grało ważną rolę w akceptacji ZSRR jako alianta.
Nie moja wina że nie nadążasz i odpowiadasz na ripostę która nie była skierowana do ciebie, a potem chocki-klocki bo nie wiesz o czym masz pisać...
Z łaski swojej ścierwojadzie trzymaj się z dala od rodziny. Ja się nie czepiam twojej bo jest nie winna i ty rób to samo.
Inaczej asie szpiegów jasno pokazujesz że jesteś lewakiem, których tak obrażasz.
No i nie podskakuj do mojej Mamusi. Bo Mamuśka jak się wk***i to ci pie**olnie tak że będziesz trzy dni leciał w tym co najmniej połowę czasu nieprzytomny...
A potem mi się jeszcze oberwie się się zadaje z tymi niemiłymi sk***ielami jak ty...
Gościu.
Uważasz że moja podstawowa wiedza, co do obliczenia energii ropa vs uran jest fałszywa...
Nawet dałem do niej źródła...
Więc k***a nie pie**ol że czegoś od ciebie wymagam, bo sam ode mnie tego wymagałeś a gdybym ci jeszcze podał cenę rzekomej elektrowni na ropę to byś kazal jeszcze głębiej zejść np. do cen energii i za ile to się zwróci...
To twoja pozycja w tej i poprzedniej dyskusji o czarnych brzmi "pie**ole ciebie, mam rację nie ważne co powiesz i jakie źródła przedstawisz".
A gdzie teraz zaprzeczyłem że oszczędnością jest wytwarzanie energii z atomu a ropę oddać na sprzedaż...?
Zacytuj mnie w jednym miejscu a potem zacytuj w drugim gdzie
No to proszę. Skoro ta wiedza to fakt oczywisty, a ja się pomyliłem, to w takim razie jesteś pewnie w stanie matematycznie/fizycznie wyprowadzić chociaż teoretyczne wartości uzyskiwanej energii z tych źródeł. Masz też źródła dotyczące cen i ilości materiału który można z niego dostać. Teraz możesz się popisać swoją wiedzą którą tak nade mną dominujesz i przedstawić jak to na prawdę jest...
Na ch*j czytać książki które stanowią fundament i główne źródło archetypów dla naszej cywilizacji. Lepiej zostac ateistą, bo ksiądz kupił sobie nowy samochód. Jesteś taki oświecony
Ja pisałem, że istnienie Polski i tej po 45 roku i tej dzisiejszej to tylko zasługa Amerykanów. Gdyby nie ich interesy, Polska nie miałaby racji bytu. Opanuj swój analfabetyzm funkcjonalny.
Pewien szejk powiedział kiedyś, że jeżeli wbije 10 rur w ziemię to z 9 tryśnie ropa. Czego ty do k***y nędzy nie rozumiesz? Kto bawiły się w budowanie elektrowni atomowych w kraju gdzie ropa i gaz są powszechne tak jak u nas woda. Jedyne czego nie mogą z nimi zrobić to nadmierne eksport, bo wtedy przy zwiększonej podaży spadnie ich cena i będą mniej zarabiać. Pieprzenie o energetyce jądrowej ze strony reżimu, którego przywódcy nie raz zapowiadali zrównanie z ziemią USA to bajka dla idiotów.
poćwicz formułowanie myśli i składnię
zrobiłem to w poprzednim poście?
Nie trzeba liczyć w sytuacji gdy ma się coś całkowicie za darmo i w nadmiarze, czego nie można sprzedać to na ch*j zastępować to czymś innym.
Znów posłużę się przykładem polskich chłopów. Jeśli taki rolnik ma dużo krów, ale niskie kwoty mleczne nie pozwalają mu sprzedać całego mleka, to zapewne pozostałą część mleka spożyje z rodziną, rozda znajomym i pozostałe nadwyżki da świniom. Na ch*j w takiej sytuacji ten biedny rolnik ma kupować mleko w sklepie i karmę dla świń. Polski chłop ma więcej rozumu niż ty.
Tak samo z Iranem. Na ch*j mu inne źródła energii skora pływa na ropie i gazie. Jak chcą się tak ekologicznie dywersyfikować to niech inwestują w energie odnawialne, typu energia słoneczna, chyba mają ku temu jeszcze lepsze warunki niż ku zabawie z atomem.
Dalej nie chce mi się dyskutować z debilem, bo to jak kopanie z koniem, niby można, ale szkoda zdrowia.