18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Naiwny twardziel

killcore • 2015-01-31, 13:14
Parę lat temu w trakcie zakupów w galerii handlowej mnie przyparło i musiałem iść do ubikacji. Wszedłem do kabiny, usiadłem na klopie - kurde, zatwardzenie. Po chwili usłyszałem, że ktoś wchodzi do kabiny koło mnie, po lewej. Minęło parę minut i nagle gość puka w ściankę i pyta, czy mógłbym pożyczyć mu na moment telefon, bo mu się wyładował, a musi pilnie zadzwonić do żony. Ona też jest w galerii i musi jej dać znać, że mu tu zejdzie jeszcze parę minut. Nie myśląc o tym wiele zgodziłem się i podałem mu dołem telefon. Ledwie go chwycił, a usłyszałem trzaśnięcie drzwiami - ciul uciekł z moim telefonem! Zanim się podtarłem, ubrałem spodnie i wybiegłem to nie było po nim śladu.
Kretyn w życiu nie ma łatwo. Nikomu się nie przyznałem, żonie powiedziałem, że telefon zgubiłem.

sernik0001

2015-01-31, 13:17
Po tym co napisałeś myślę, że równie dobrze mógłby poprosić Cię o zrobienie mu loda i pewnie też opędzlował...

te...........or

2015-01-31, 13:28
Dobry zwyczaj, nie pożyczaj ;)
A na podstawie drugiej twojej historyjki o skype, może lepiej dla ciebie, żebyś nie miał telefonu :amused:

klapek89

2015-01-31, 13:45
I bądź tu człowieku dobry i uczynny dla innych, k***a aż mi Cię szkoda kolego...

Johny212

2015-01-31, 14:16
Mam dla Ciebie pocieszenie. Jesteś głupim, ale dobrym człowiekiem. :)

mieszambeton

2015-01-31, 14:17
po ch*j sie podcierac jak siedzisz z zatwardzeniem?

Ar1xxxx

2015-01-31, 14:19
zaj***les to z fb/anonimowe wyznania i jeszcze skrociles historyjke ale wiara i tak bedzie pisac do Ciebie jako do osoby ktora opowiedziala ta historie... pozdro smieciu.

Grzegorz.C

2015-01-31, 14:24
Szkoda że nie powiedziałeś żonie. Powinna wiedzieć z kim ma do czynienia..

Ni...........ny

2015-01-31, 16:42
wracając z pracy spotkałem kiedyś takiego potrzebującego
odwrócił się typ który dłuższa już chwilę wk***iał się na telefon
i mówi
Te pożycz telefon bo mi padła, z pierdla wyszedłem i muszę zadzwonić żeby mnie ktoś odebrał
z autobusu mi nie sp***oli więc dałem mu telefon dodając że mam nadzieje że nie siedzi za kradzież telefonów
odpowiedział "nie, nie, człowieka zabiłem"
odetchnąłem z ulgą że nie złodziej ;-)

zadzwonił, oddał komórkę i grzecznie podziękował
resztę drogi się żalił że se życie zmarnował bo pie**olnął pieszego prowadząc po pijaku

Pozdrawiam jak to czyta chociaż nie wyglądał na takiego co umie czytać

ogotu

2015-01-31, 16:57
Dziś telefony są do namierzenia. Jak sam tel. nie zapie**olił to spisać IMEI z pudełka i na psiarnię!

freaky

2015-01-31, 17:07
@up, Sorry ale to pie**olenie. Wiem, bo sam padłem ofiarą "dziesiony" i moje perypetia z policją ciągnęły się miesiącami, sprawę zamknęli mimo, że miałem wpływowego ojca. Dlatego śmiać mi się chce kiedy słyszę o rzekomej inwigilacji na każdym kroku, a najlepszym przykładem jest tajemnicze zaginięcie samolotu kilka miesięcy temu.

kyu

2015-01-31, 17:50
Piękna historia. Mówisz po telefonie nie było śladu. Ja bym wolał już mieć ślad na majtach a dogonić sk***ysynka!

qw...........34

2015-01-31, 18:42
nie wiem co jest bardziej żałosne, twoja naiwna wiara w ludzką dobroć, czy to że bałeś się przyznać żonie

Jagang

2015-02-01, 01:57
@freaky gówno prawda, mi zaj***li to policja odzyskała po 5-6 tygodniach nieuszkodzony.

Acho

2015-02-01, 11:04
pff "to podyktuj numer, napiszę jej smsa". No, ale kto oprócz mnie by na to wpadł.