Top Gear był dobry, z powodu prowadzących. Ta trójka miała charyzmę i specyficzne podejście do tematu motoryzacji. Była między nimi "chemia", a nie z powodu siły marki jaką miał ten program.
Z formułą doj***łem. Niech będzie nie formuła tylko efekt końcowy. Zadowolony? Obczaj sobie fragmenty talk show z BBC One w którym jest współprowadzącym(nie pamiętam tytułu). Gość jest czasem zabawny, ale ten program nie polegał tylko na tym że Clarkson, May i Hammond byli zabawni. To tak jakby zamienić Karola Strasburgera na kogoś kto opowiada śmieszne dowc**y. No nie da się i ch*j
Który to sezon i odcinek ?