No co, zwykłe mięso armatnie. Szkolą ich by nie myśleli i posłusznie wykonywali polecenia. Po ch*j im myślący żołnierze, którzy mogli by dojść do wniosku, że ich życie jest więcej warte niż ropa i sp***olili by z pola bitwy.
Swoją drogą zajebiście śmiesznie to wygląda. Podobnie wygląda pierwsze 20 minut Full metal jacket, śmieszniejsze to niż większość dzisiejszych komedii.
"Krótki film przedstawiający jak się robi wodę z mózgu.
To jest video z jednego z liceów w UŁESA...
Generalnie na YT można znaleźć tego pełno.. zjawisko występuje pod nazwą "Drill Sergeant"" i już wiem, że mam do czynienia z biednym dzieckiem które hejtuje wojsko bo uważa to za zło, taki internetowy luntek jak ja żałuję, że nie ma już ZSW by chodziło mniej takich jak Ty
muszą drzeć mordę bo jak ktoś już to kiedys dobrze powiedział w serialu "kawaleria powietrzna" (jest na YT) Trzeba ogarnąć tą hołotę która przyszła do wojska, trudno żeby klepał ich po dupci i całował po stópkach, widzisz taką armie? bo ja nie
A dla was to bardzo śmieszne się wydaje zapewne a każdy z takich hehehetmanów tutaj wypowiadających się srałby po gaciach gdyby był na miejscu tych żołnierzy.
@szer.Lucjan
A nie jest tak? Przecież żołnierz to broń, a broń nie może samodzielnie podejmować decyzji. Broń ma dzielnie wykonywać polecenia i nie zacinać się. Dlatego na wszelkich tego typu szkoleniach łamie się, a potem ponownie składa do kupy ludzi, w taki sposób by spełniali wymagania. Fakt faktem, wielu osobom przydało by się szkolenie, ludziom typu luntek i jemu podobnym. Ale nie tyle by zrobić im pranie mózgu, lecz by trochę zmężniał i stwardniał a nie był stale bardziej zniewieściały niż dzisiejsze kobiety. Nie znaczy to jednak że każdy potrzebuje jakiegoś trepa nad głową który będzie się dziwnie darł, a prosty żołnierzyk bez zająknięcia będzie musiał wykonywać polecenia. O ile w wojsku to się przydaje, jak już pisałem, żołnierz ma być bronią, ma myśleć tylko o tym jak wykonać zadanie, nic ponad to. Jednak cywil to nie wojsko. Tutaj trzeba umieć coś ponad wykonywaniem rozkazów bez zająknięcia.
Dziś wojsko to już nie to samo co kiedyś. Dziś bardziej to przypomina grupę płatnych najemników. Za co walczą dziś żołnierze? Do iraku przecież pojechali dla kasy. Oczywiście ci z chameryki przeszli już takie pranie mózgu, że pewnie wierzą w to całe pie**olenie o wolności i demokracji jakie zawieźli Irakowi.
i już wiem, że mam do czynienia z biednym dzieckiem które hejtuje wojsko bo uważa to za zło, taki internetowy luntek jak ja żałuję, że nie ma już ZSW by chodziło mniej takich jak Ty
muszą drzeć mordę bo jak ktoś już to kiedys dobrze powiedział w serialu "kawaleria powietrzna" (jest na YT) Trzeba ogarnąć tą hołotę która przyszła do wojska, trudno żeby klepał ich po dupci i całował po stópkach, widzisz taką armie? bo ja nie
A dla was to bardzo śmieszne się wydaje zapewne a każdy z takich hehehetmanów tutaj wypowiadających się srałby po gaciach gdyby był na miejscu tych żołnierzy.[/quote]
Po pierwsze primo prócz ciebie chyba nikt tu nie sra ogniem.
Po drugie primo nigdy nic nie miałem przeciwko armii, wręcz przeciwnie jeżdżę na różne zjazdy/szkolenia i prawdopodobnie więcej widziałem w życiu niż ty...
Po trzecie primo jestem prawie pewien, że masz ok 18-20 lat nagrałeś się w BF3, CODa ewentualnie polatałeś z ASG lub farbą i jarasz się jaka to wojna jest zajebista.
Po czwarte primo zbyt wielu moich znajomych brało udział w różnych konfliktach i mimo ciężkich historii, które od nich usłyszałem w dalszym ciągu nie mam nic przeciwko armii, policji, straży granicznej... no ewentualnie to wyj***łbym straż miejską
więc zamknij japę, jak ci się coś nie podoba to właź pod biurko i zamknij się w sobie i nie nakręcaj żaru bo ktoś wyraził inną opinię niż ty... zresztą ja nie wyraziłem żadnej opinii tylko stwierdziłem fakt.. bo to jest robienie wody z mózgu, bo żołnierz ma być w stanie wykonywać rozkazy w każdych warunkach nawet jak napie**alają pociski z każdej strony i fruwają flaki i przede wszystkich ma nie myśleć czy to ma sens tylko ma robić.
Naucz się czytać ze zrozumieniem i nie sraj żarem.
pie**olnąłbym tym karabinem mu w tą wygoloną łepetynę i powiedział iż nadmierne wydzieranie się powoduje ból głowy. Całe szczęście że posiadałem na tyle dużo między uszami aby ściemniać tym idiotom z WKU.