Panna się raz przydała w policji. Serio nie sądziłem że to się zdarzy a jednak. Ostatecznie i tak czarny tak ją pewnie przekabacił że mu opie**oliła pento na komendzie ale trzeba w tej jednej chwili jej powiedzieć "dobra robota".
no dobra, murzyn, murzynem, więc wiadomo, że pochwycon być musiał.
Ale biały pies startował na solo, więc biali koledzy powinni stać z boku i kibicować. No ale znalazła się psiara i z partyzanta zaaplikowała paralizator murzynowi i nawet walki nie dała dokończyć.
Albo wyskakujesz na solo i ponosisz konsekwencje, albo jesteś psem i od początku zachowujesz się jak pies.