Pierwszą kulkę zaliczyła w stopę nie będąc świadomą zajścia, a drugą uciekając, Gdzie tu celowe osłanianie dziecka? Leżenie po fakcie na dziecku i bezcelowe przygniatanie go to ma być ten bohaterski wyczyn?
Czarny brat nawet kidsa nie wziął z jej rąk i lote wyj***ł braterska krew pewnie wszyscy numery dzielni na czole mają wydziabane. I z bajklem klamkę wystawia .
Jak widzę w Polsce baby, które porzucają swoje dzieci na rzecz nowego gacha, to mnie krew zalewa. Czasem prości ludzie mają więcej serca, niż wymuskane spedalone obecne pokolenie...