18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

'murica fuck yeah!

~Velture • 2017-07-29, 09:49
(tak, tak. Tłumaczone luźno a źródło na dole.)

Ofiary gwałtów muszą powiadomić swojego gwałciciela zanim dokonają aborcji w stanie Arkansas, USA.


Nowe prawo stanowi, że płód podczas aborcji jest traktowany jako członek rodziny i wymaga aby oboje 'rodzice' wyrazili zgodę na jego śmierć.


Arkansas ostatnio wprowadziło wiele niepokojących poprawek odnośnie aborcji, w tym taką która zmusza kobietę aby powiadomiła ojca swojego dziecka zanim podda się aborcji.

(bardzo luźno tłumaczę i skracam)
Wymagane jest aby płód został potraktowany na równi z człowiekiem i jeśli ta osoba za życia nie powiedziała co chce aby zrobiono z jej ciałem to w takim wypadku decydują o tym członkowie jej rodziny.

Zgodnie z prawem odbywa się to w następującej kolejności:
najpierw małżonkowie, potem dzieci, potem żyjący rodzice a na końcu dziadkowie.
Płód nie może mieć małżonków ani dzieci więc wymagana jest zgoda rodziców na 'pozbycie' się płodu. W przypadku osób niepełnoletnich taką decyzję podejmują dziadkowie.

Lekarz nie może przeprowadzić aborcji bez "racjonalnej próby" kontaktu z ojcem płodu.
Jednak jest to niezgodne z podstawowymi prawami prywatności. Kobieta może nie chcieć aby ktoś wiedział cokolwiek o jej intymnej historii medycznej.

(dalej mi się nie chce już. Jak ktoś ma ochotę na 2 kolejne akapity tego pojebaństwa to zapraszam do źródła)

źródło: https://broadly.vice.com/en_us/article/nev3vx/rape-victims-must-notify-their-rapist-before-getting-an-abortion-in-arkansas

Brawo ameryko!
Samo prawo jako takie uważam za słuszne bo decyzję o aborcji powinien mieć prawo również podjąć ojciec ale mogli doprecyzować, że nie w przypadku ciąży z gwałtu i byłoby git.

Dobry komentarz :amused:

t1ger_delta

2017-07-30, 12:16
Velture napisał/a:


A pomyśl ile p*zd nie jest w ciąży i chce wyłudzić od faceta siano na aborcję.
W necie pełno ofert pozytywnych testów ciążowych.
Znałem taką jedną. Jej kuzynka mi opowiedziała jak chłopaka na 5 kafli wyj***ła pie**oląc, że jest w ciąży bo kupiła w internecie pozytywny test ciążowy i wydruk z usg z dobrą datą za 200zł a potem wyłudziła od typka 5 tysięcy na 'aborcję' a w rzeczywistości pojechała skosztować egzotycznych ku*asów do turcji i potem chwaliła się tym swoim koleżankom, że spotkała księcia z bajki na latającym dywanie i obiecał jej, że przyjedzie do polski się z nią ożenić bo tak się zakochał w niej w te kilkanaście dni.
Koniec końców zaszła z ciapatym, powiedziała, że 'aborcja w niemczech' się nie udała i wciskała kit chłopakowi, że to jego dziecko.
Niestety pech chciał, że była biała i on był biały a dziecko miało bardzo wysoki poziom melaniny :amused:
Nawet chciała walczyć w sądzie o alimenty ale w ostateczności zrezygnowała kiedy dowiedziała się, że w przypadku negatywnego wyniku ona poniesie koszty sądowe.



Dlatego powinny cierpieć. Ile jest przypadków, że kasiastego łapie taka na dziecko, a potem rozwód i alimenty? Często dziecko nawet nie jest jego! Albo sama nie używa zabezpieczeń, ale mówi, że użyła. Jak facet ściągnie gumę w czasie seksu to jest wg. feministek przestępstwo - ale jak kobieta kłamie to już wolno. Wnerwia mnie ta hipokryzja, te podwójne standardy

voidinfinity napisał/a:

@up

Pełna zgoda co do komponentu "żeby facet miał wpływ na decyzję o abortowaniu" oraz "jeżeli nie chcesz dziecka to nie masz prawnych obowiązków".



Ja to nazywam "aborcja ojcowska". Babsko ma 3 miechy na aborcję, więc facet musi mieć 3 miechy na zrzeknięcie się wszystkich praw i obowiązków bezpowrotnie. Żadnych alimentów. Ona może abortować w większości krajów bez jego zgody - on może zrezygnować.

korinogaro

2017-07-30, 12:46
@voidinfinity masz "wypaczony" polski umysł (z resztą jak zdecydowana większość Polaków). Tzn. masz dobrze wykształconą umiejętność wyszukiwania dziury w całym, znajdowania obejść dla ustalonych zasad itd. Ale mało który naród tak ma, zwłaszcza na zachodzie. Z resztą trudno z lewicą w USA wygrać, bo jak dasz geja w filmie to będą protestować że dałeś za mało gejów, jak gej zginie to będzie protest że ubiłeś geja, jak gej będzie miał cukierkowe życie to będzie protest że infantylizujesz gejów itp. itd. Poza tym i tak byłby protest bo zastanów się. Wprowadzasz regułę wyłączającą gwałty, to musisz wprowadzić regułę która powstrzyma kobiety przed twierdzeniem że każda ciąża to z gwałtów więc wprowadzasz np. regułę że działa to tylko jeśli gwałt zostanie zgłoszony na policję (no ale wtedy będzie protest że ingeruje się w prywatność kobiety i nikt nie powinien jej zmuszać do "przeżywania gwałtu" ponownie. Poza tym powstaje problem: a co z fałszywym oskarżeniem o gwałt? W końcu dziecko nie jest dzieckiem z gwałtu o ile nie okaże się że oskarżenie o gwałt miało podstawy. Więc co? Miałbyś czekać na rozpatrzenie sprawy? To już by było za późno na aborcję. Mógłbym tak jechać dalej z narastającymi problemami. Tak więc usunięcie tej "luki" wcale nie byłoby łatwe, a może i nawet niemożliwe. Więc możliwe że ktoś uznał że lepiej posłuchać trochę krzyków niż się z tym wszystkim pie**olić.

voidinfinity

2017-07-30, 14:19
@up

Wystarczy oprócz tego co było napisane o zrzekaniu się praw i obowiązków do dziecka - egzekwować surowe kary za składanie nieprawdziwych oskarżeń o gwałt.

Obecnie, za zniszczenie facetowi życia fałszywym oskarżeniem, grożą jakieś śmieszne kary zwykle w zawiasach.

A gwałciciel (skazany prawomocnym wyrokiem) traciłby prawa bezpowrotnie, oraz sąd mógłby nakazać płacenia odszkodowania kobiecie.

t1ger_delta

2017-07-30, 14:34
voidinfinity napisał/a:

@up

Wystarczy oprócz tego co było napisane o zrzekaniu się praw i obowiązków do dziecka - egzekwować surowe kary za składanie nieprawdziwych oskarżeń o gwałt.

Obecnie, za zniszczenie facetowi życia fałszywym oskarżeniem, grożą jakieś śmieszne kary zwykle w zawiasach.

A gwałciciel (skazany prawomocnym wyrokiem) traciłby prawa bezpowrotnie, oraz sąd mógłby nakazać płacenia odszkodowania kobiecie.



Babsko często nie jest wcale karane aby "nie zniechęcić prawdziwych ofiar gwałtu do składania zeznań". Całkowicie się zgadzam - teraz w wymiarze "sprawiedliwości" jest nacisk na kobiety. Za fałszywe oskarżenia dowaliłbym sporą grzywnę oraz oficjalne sprostowania w miejscowych gazetach - baba zniszczyła życie faceta samym oskarżeniem. Musi naprawić przede wszystkim jego opinię. Musi wszędzie go przepraszać i mówić, że kłamała. A potem grzywna. Spora, ale nie za wielka. Max 2000 za potencjalny rok więzienia. Jak powtórzy taką akcję - jedno zero więcej na końcu. Polecam stronkę http://www.realsexism.com/ może ma dane głównie z USA, ale wszędzie w krajach zachodnich jest podobnie.

mazutor

2017-07-30, 15:00
Tarab85 napisał/a:

(...)
Ja ogólnie uważam, że proces decyzji powinien wyglądać w ten sposób, że w momencie w którym jedna strona chce aborcji, a druga urodzenia dziecka, to dziecko rodzimy(...)



Jakie, k***a, rodziMY? jakie MY? Rodzi Kobieta. Chciałbyś, żeby jakaś baba decydowała, kiedy TY masz mieć dorobioną WIELKĄ DZIURĘ W DUPIE? No k***a, co za banda matołów. Zrozum, baranie jeden z drugim, że poród to może być TRAUMATYCZNE przeżycie i ciało kobiety po tym już nie jest takie samo. Więc ja pie**olę, dlaczego chcesz mieć prawo do tego, żeby mówić jej, że jakieś (na przykład mocno upośledzone) 4 kg gówno ma zostać urodzone? A sam se, k***a, urodź swoje warzywko.

t1ger_delta

2017-07-30, 15:29
mazutor napisał/a:



Jakie, k***a, rodziMY? jakie MY? Rodzi Kobieta. Chciałbyś, żeby jakaś baba decydowała, kiedy TY masz mieć dorobioną WIELKĄ DZIURĘ W DUPIE? No k***a, co za banda matołów. Zrozum, baranie jeden z drugim, że poród to może być TRAUMATYCZNE przeżycie i ciało kobiety po tym już nie jest takie samo. Więc ja pie**olę, dlaczego chcesz mieć prawo do tego, żeby mówić jej, że jakieś (na przykład mocno upośledzone) 4 kg gówno ma zostać urodzone? A sam se, k***a, urodź swoje warzywko.



A k***a JA mam płacić alimenty za TWOJEGO gówniaka? A sama se k***a płać