Płacze bo to motocykl kumpla. A co na to kumpel? "It's OK! It's mean nothing!". I to jest właśnie przyjaźń stulejarze! Żadne "sory bro" ani "tego się już k***a nie wyklepie!". Bo przyjaciele są ważniejsi od kasy.
drogi inwalido halmanku, ten motorek jak to nazywasz jest wart tyle co twoja kawalerka na 8 pietrze