Nie mam problemu z gejami, dla mnie to choroba,
ale jak ktoś nagrywa takie gówno, to niech liczy się z konsekwencjami. Zrobiłby laskę bez nagrywania i wszyscy byliby zadowoleni.
A dla niektórych ziemia jest płaska i niech się nauka odpie**oli. Całkiem podobne podstawy.
Przecież dobrze powiedział, pedalstwo to choroba - tak samo jak zespół downa. Po prostu się z tym rodzisz. Ale nie wmawiaj innym, ze pedalstwo czy zespół downa to coś zdrowego
Cóż, przynajmniej nie sugerujesz jak niektórzy powyżej, że homoseksualizmem można się zarazić, albo że to kwestia wyboru, ale mimo wszystko już kilkadziesiąt lat temu homoseksualizm przestał być uznawany za chorobę. Czas najwyższy na aktualizację wiedzy.
A wiesz dlaczego przestał być uznawany? Ponieważ jest wielu wpływowych gejów na najwyższych szczeblach władzy. Analogicznie, gdyby wielu wpływowych ludzi miało zespól downa, to ten również przestałby być uznawany za chorobę. Zresztą, nie oszukujmy się, zespół downa wpływa na iloraz inteligencji, a co za tym idzie przebojowość, podczas gdy homoseksualizm nie
I Homoseksualizm nie wpływa totalnie na nic, dlatego jest cechą, a nie chorobą.
Niestety moja droga, wpływa - na podstawowa czynność wszystkich organizmów żywych przedłużenia gatunku. Ja wiem, ze zaraz zaczniesz wyzywać od prawaków, ale muszę Cie poinformować, ze mam w dupie religie każdej maści. Owszem, w dzisiejszych czasach priorytetem nie jest przedłużenie gatunku jak 50 tys. lat temu, zmieniło się życie codzienne, ale fakt pozostanie faktem - homoseksualizm to choroba, ponieważ wpływa na płodność populacji.
Ci sami wpływowi ludzie nazywają jedną substancje chemiczną narkotykiem (np. morfina), a drugą substancję chemiczną lekiem (np. alprazolam). Jeszcze inna substancja chemiczna występuje pod własną nazwą - alkohol. Nie jest ani narkotykiem, ani lekiem, jest po prostu legalna. Natomiast w latach 1919 - 1931 w USA substancja chemiczna o nazwie alkohol był narkotykiem, ponieważ był nielegalny
Nie wpływa. Przeciętny homoseksualista jest tak samo płodny, jak przeciętny heteroseksualista. Nie ma żadnych przeszkód naukowych, żeby się rozmnażali - niezależnie od tego, czy przez jednorazowy seks z osobą przeciwnej płci, czy z pomocą nauki.
No i znów się podkładasz, aż mi zal Ciebie gasić...
Mianowicie: Schizofrenik również technicznie może się rozmnażać. Osoba z zespołem downa również technicznie może się rozmnażać.
Po co mówisz o technicznej stronie rozmnażania? Zejdź na ziemie i zacznij poruszać się w REALNYM świecie. A w realnym świecie gej po prostu żyje sobie z gejem, bez dzieci. I wara od adoptowania małych dzieci, ponieważ ja bym nie chciał być wychowywany przez dwóch ojców, a nie miałbym wpływu na wybór rodziców mając półtora roku, tylko pedały siłą zniszczyliby mi życie i narazili na ostracyzm w wieku przedszkolnym i szkolnym
Chyba nie twierdzisz, że schozofrenik jest uznawany za chorego dlatego, że nie może się rozmnażać? Natomiast pisałeś wcześniej, że brak możliwości rozmnażania jest objawem homoseksualizmu jako choroby? Logika zaszwankowała.
A co do tego typu rozmnażania, to poszukaj sobie w Internecie. Jest mnóstwo forów, gdzie 2 lesbijki szukają dawcy i zachodzą w ciążę, bardzo łatwo tego dawcę znajdując. Owszem - lesbijki też rodzą dzieci.
Widzę, że słabo do Ciebie dociera, także cierpliwie spróbuję jeszcze raz: w realnym świecie homoseksualizm wpływa na płodność/ liczebność populacji POMIMO tego, ze technicznie geje są w stanie się rozmnażać. Homoseksualizm to nie defekt fizyczny uniemożliwiający rozmnażanie, tylko choroba psychiczna, jak schizofrenia.
Zgadza się i to jest przykre. Bardzo samolubne ze strony lesbijek, nie myślą jak dzieciak będzie się czul w okrutnym świecie ostracyzmu i jak jego psychika to zniesie. Może mieć to w dupie, a może się zabić
Justynka99 - nie jest uznawany za chorobę, ale jest zaburzeniem psychicznym. Wyłączenie homoseksualizmu z kręgu chorób było procesem wymuszonym przez działaczy homoseksualnych, a nie autonomiczną decyzją środowisk naukowyc,h będącą następstwem badań i postępu wiedzy.
Źródło poniżej:
Nie powinno się stosować przemocy ani w żaden sposób prześladować ludzi którzy urodzili się z cechami odmiennymi od normalności. Jednocześnie zrozumiałym i potrzebnym jest uprzywilejowanie par heteroseksualnych ponieważ tylko te pary są zdolne do reprodukcji. Reprodukcja bowiem jest niezbędna do przetrwania gatunku ludzkiego i rozwoju każdego społeczeństwa.
Cóż, przynajmniej nie sugerujesz jak niektórzy powyżej, że homoseksualizmem można się zarazić, albo że to kwestia wyboru, ale mimo wszystko już kilkadziesiąt lat temu homoseksualizm przestał być uznawany za chorobę. Czas najwyższy na aktualizację wiedzy.