musze sie dowiedziec gdzie planuja nastepne sceny.Po ogladnieciu fotek stwierdzilem ze bede czekac na dole w razie jakby spadla hehe

hmm twierdzenie ze laska ktora posiada pare ladnych tatuazy ktore nie sa ani dziwne ani poj***ne, jest bynajmniej dziwne. Co innego jak ktos jest wydziarany caly i w ch*j wie jakie tatuaze, ale ona czlowieku zastanow sie chyba ze masz taki dziwny gust:P

Ani ładne, ani fajne. Jak to ktoś powiedział- tatuaż oddaje pewien obraz charakteru człowieka lub to kim jest (dziary więzienne i tak dalej). Teraz jest natomiast zwykła głupia moda żeby naj***ć sobie dziar bo tak robią wszyscy. Mnie to ch*j do tego kto ma jaki tatuaż i w jakiej ilości, osobiście nie lubię i tyle, chyba że nie rzuca się w oczy, a teraz każdy robi taki tatuaż żeby koniecznie go było widać.

@PhantomMask

W sumie i Ty i ona robicie to dla kasy wiec jeden ch*j.

Ale żeby wszystko było prawilnie i we właściwej kolejności, to jako modelka, swą przygodę w Dubaju powinna zacząć od wpie**olenia 0.5 kg gówna prosto z podajnika...

Dostarczają one bodźców które są dla nas wszystkich przyjemne, tylko z tą różnicą że oni cenią sobie kontrolę nad swoim ciałem i zawierzenie mu żywota, a ludzie odurzający się mają na celu tę kontrolę stracić.

Tak, każdy kozak, pełen kontrol itd. dopóki na hardzie nie wyląduje

Jak patrzę jak typ podchodzi do krawędzi i kamera jest w dół, to już wiem że bym zleciał. Zakręci się w głowie i żegnaj życie.

Nie odważna a skrajnie głupia, sam pracuje na wysokości i do tego można się przyzwyczaić po prostu przyzwyczaić i nie robi później to wrażenia. Ale k***a ryzykować życie dla "fejmu" na instagramie czy innym gównie no to sorry...

Wszystko się zgadza, ale trzeba wziąć pod uwagę, że ona na tym fejmie zarabia, więc to nie tylko głupota była motorem działania

Gadacie głupoty, widać wyraźnie przerażenie wymalowane na jej twarzy kiedy puszcza się krawędzi budynku podczas zwisu na ręce tego kolesia. Wydaje mi się, że u młodych i przeważnie bogatych ludzi takie zajęcia są odpowiednikiem zażywania substancji odurzających u reszty świata. Dostarczają one bodźców które są dla nas wszystkich przyjemne, tylko z tą różnicą że oni cenią sobie kontrolę nad swoim ciałem i zawierzenie mu żywota, a ludzie odurzający się mają na celu tę kontrolę stracić.

Owszem bywa i tak ale to jest właśnie uszkodzenie mózgu. Nie powiem Ci dokładnie jakiej części, lekarzem nie jestem ale był i wciąż jest to przedmiot wielu badań. To zawsze opiera się na czystej chemii. Dlatego tez sporty ekstremalne uzależniają tak samo jak narkotyki czy nawet głupia kawa. By coś poczuć potrzebują coraz większej dawki adrenaliny. Co nie zmienia faktu, że to jest głupota. Ryzyko to rzecz konieczna i potrzebna ale ryzyko tyczy się działań, gdzie można coś stracić lub zyskać. Oczywiście można przyjąć, że tu zyskuje się jak to się dziś mawia "fejm". Ale nie powiesz chyba, że kalkuluje się to jakkolwiek ze stratą. Utrata wszystkiego vs możliwość zyskania "sławy" na yt przez kilka dni.