TB303 napisał/a:
Gówniarz gówniarzem, ale matkę w pierwszej kolejności się powinno zjebać za to, że nawet nie próbuje uciszyć tego swojego małego ścierwa!
I właśnie bardzo dobrze matka robi! Ignoruje. Dzięki temu dzieciak dostaje jasny sygnał, że takim zachowaniem nic nie osiągnie. Raz, drugi, trzeci się tak podrze i więcej nie będzie. A jakby go próbowała uciszać (obojętnie w jaki sposób), to by wiedział, ze osiągnął to co zamierzał - zwrócił na siebie uwagę, a to było dla niego najważniejsze w tym wszystkim!
Źle zachował się natomiast ten sprzedawca, chcąc mu dać lizaka. Przy takiej matce chłopak wyjdzie na ludzi. Nie masz się co martwić o to.