do warsztatu przyjezdzaja czasem ludzie,ktorzy lubia pogadać.Ostatnio przyjechał klient,ktory miał ciekawe poglądy,w sumie bardzo logiczne.Najprostszym sposobem na pozbycie sie "czarnego problemu" jest odizolowanie ich od reszty świata.reszty dopełnią oni sami miedzy soba i hiv.
ps. Ja jak nie potrafie zapewnić dziecku bytu,sie na dziecko nie decyduję.
Ból dupy - ludzie, nie chodzi o sam fakt, że tam jest głód i bieda. To (w moim odczuciu) jest zrozumiałem i nie jest powodem do śmiechu. Chodzi o ironię losu, jaką tworzy ta niby zakładka na takiej stronie tej książki. Jebie mnie czyjeś zdanie, ważne, że posiadam swoje na ten temat.