Taka tam opowiastkę mam dla was o dość świeżej historii, która rozegrała się niedawno w Charlottesville. Tam też biali zorganizowali sobie protest przeciwko nygrom (o ile dobrze zrozumiałem, ale pewnie nie).
Oczywiście nygrom nie spodobało się, bo wszak tylko oni mogą protestować - więc wmieszali się w tłum wraz z pedalstwem z antify i zaczęli wspólnie zaczepiać ludzi.
Skutek figli był taki - że nyger wyłapał wpie**ol - więc to niezupełnie tak, że biali faszyści napadli na niewinne czarne dziecko.
Czarnemu nie jest jednak smutno - ponieważ lewactwo już zebrało 100k zielonych na koks i dz**ki dla niego.
Prawie ch*ja widać, ale akcja od 3:15
Jako bonus 4:45 - bohaterska bojówka antify napie**ala dziadka we trzech
Antifa to międzynarodowa pozarządowa organizacja opłacana aby wprowadzała zamęt gdzie trzeba by odwrócić uwagę ludzi lub zmienić ich poglądy. Celowo prowokują i potem uciekają z meijsca zdarzenia by ci których atakują byli opisani przez masę medialną jako źli, tym samym ułatwiając poradzenie sobie z tą grupą przez sponsorów Antify.