tych co robią te puszki śmierci co sie rozpadają na 2 części powinni sadzać jak za usiłowanie zabójstwa ... może w całym by przeżył no ale wtedy cena nie ta
Wg mnie to głupota kupować mocne auto dla kogoś kto dopiero prawo zrobił. Sam zaczynałem na TICO i byłem z niego bardzo zadowolony. Na nim nauczyłem się tak naprawdę jeździć. Później było Polo 2000r FL 1.0 MPI . Teraz przesiadłem się na Avensis T25 1.8 110KM i jak dla mnie wystarczy. Ścigał się nie będę a i tak dzieci ze sobą wożę więc 90 max.
W zasadzie jechał w stronę górki więc hopy nie było.. Widać na trawniku ślady po kołach , dziękuje dobranoc.\
Weź no oczu kąpiel i zobacz jakie przełamanie jest mocne w terenie, taka mała dolinka. Zobacz jak stoi wóz straży stoi już za najniższym punktem. (Przed - od naszej strony patrząc) Ślady są przed woezem w lewo, wpadł na trawę, ześlizgnął się po zboczu postawiło na boku i tak zawinął się wokół drzewa.
Wygląda jak by się wystraszył, że za szybko zjechał z górki w dołe i albo przyhamował albo odpuścił gaz, tylny napęd, mokro... i poszło.
Hmm... dziwnie mi się to czyta, ponieważ jest to obca mi osoba, a jednak daleka rodzina, bo to mojej babci brata wnuk. A jednak zawinął się jak precel.
Gdy zrobiłem prawko to sąsiad sprzedawał Lancie Delte Integrale HF za grosze.
Ojcu się podobało. Chciał mi ją kupić. Jak się dowiedział ile ma mocy to odmówił i powiedział, że nie ma ochoty iść na mój pogrzeb. Kupił Forda Fiestę piśont koniów.
I po latach już wiem, że to jego decyzja była super zajebiście ojcowska. Żyję.
Wsxyscy pie**olicie że za szybko jechał,że młody,głupi BMW itp itd a chłopaczyna ma racje przynajmniej OC już mu nie wzrośnie a także przegląd buni też ma już dożywotnio z głowy tyle problemów za jednym zamachem rozwiązane dobrze to nieprzemyślał