(...) byliśmy o tyle "mądrzejsi" że rzucaliśmy prętem, aby nas nie jebło przypadkiem
Raz widziałem jak chłopaki na trakcję kolejową rzucili łańcuch (taki do prowadzenia krowy) tak, że wisiał i nie dotykał ziemi. W pociągu wywaliło wszystkie korki, a pieprznięcie podobne. To była połowa lat '90 więc bez filmów niestety :/