Pytanie brzmi; czy owe postrzelenia były skutkiem przestępstwa?
Poza tym; nie trzeba kogoś postrzelić, żeby popełnić przestępstwo z użyciem broni.

To zależy czy uważasz za przestępstwo np. postrzelenie się na strzelnicy.

Tzw modus operandi tych statystyk ujmuje:

– zabójstwa i usiłowania zabójstw;
– niebezpieczne dla zdrowia i życia wypadki;
– śledztwa umorzone (brak sprawcy);
– tajemnicze zgony, co do których nie udało się ustalić przyczyn;

z kolei poza tym są samobójstwa (7) i defensywne użycie broni (3),

więc jak widać jest to bardzo szerokie spektrum (w razie, gdyby ktoś przeciwny broni chciał zarzucić, że temat ujęty jest zbyt wąsko). Niestety, nie mam dostępu do żadnych statystyk dotyczących np. użycia broni CP przy okazji kradzieży rozbójniczej czy obrotu bez koncesji.

Z drugiej strony, ponad połowa przypadków z tych 18 zdarzyła się w ciągu ostatnich 3 lat, a boom na tą broń już dawno się skończył.

Dlatego normalni ludzie powinni mieć zezwolenie na broń, oprócz patolstwa i kryminału.

Patolstwo powinno mieć przede wszystkim broń, bo muszą się najpierw nawzajem powybijać, żeby porządni obywatele mogli dobić resztki