Jak będę się kiedyś bił a wiem że nie będę bo nie umiem i unikam takich sytuacji ale jeśli już to zaproponuje swojemu przeciwnikowi byśmy założyli kaski ochronne na głowę. Oczywiście tych kasków mieć nie będziemy więc ustalimy że spotkamy się jutro o tej samej porze ale z kaskami. Na drugi dzień przejdzie już nam agresja i unikniemy bójki.

Jak będę się kiedyś bił a wiem że nie będę bo nie umiem i unikam takich sytuacji ale jeśli już to zaproponuje swojemu przeciwnikowi byśmy założyli kaski ochronne na głowę. Oczywiście tych kasków mieć nie będziemy więc ustalimy że spotkamy się jutro o tej samej porze ale z kaskami. Na drugi dzień przejdzie już nam agresja i unikniemy bójki.

Typowa p*zda z ciebie.

Jak będę się kiedyś bił a wiem że nie będę bo nie umiem i unikam takich sytuacji ale jeśli już to zaproponuje swojemu przeciwnikowi byśmy założyli kaski ochronne na głowę. Oczywiście tych kasków mieć nie będziemy więc ustalimy że spotkamy się jutro o tej samej porze ale z kaskami. Na drugi dzień przejdzie już nam agresja i unikniemy bójki.

Jak kiedyś będę miał okazję zar*chać to zaproponuję z prezerwatywą, oczywiście żadne z nas nie będzie mieć kondoma przy sobie, więc umówimy się na jutro. Na drugi dzień jej przejdzie ochota i unikniemy r*chania...

PS jak ktoś Ci chce ryja sprać to albo podnieś gardę albo spròbuj załagodzić, bo bez zębów ciężko Ci będzie dogadać warunki jutrzejszej ustawki

A ta wsza, śmieć pie**olony chciał łysego kopnąć, ale nawet tego nie umiał. Mimo, że łysy na glebie leżał. Jaka p*zda

Ten mały, przeciwnik łysego, to taki mentalny, k***a murzyn. Jak łysy chciał się bić, to ten mały sk***iel się cofał, bo wiedział że dostanie łomot, ale jak ten dresik walnął łysego z zaskoczenia i łysemu świat zatańczył przed oczami, to ta mała k***a, chciała łysego w głowę kopnąć, a że pierdoła taka, to się o własne nogi przewrócił.
Moim zdaniem, wpie**ol w tym starciu, powinien na pewno, dostać ten mały ch*jek za usiłowanie kopnięcia leżącego i zamroczonego w głowię.

Piękne te Brytyjki

Jezu jaka ciota nawet leżącego nie potrafi kopnąć.

angielskie wyjście

Jak będę się kiedyś bił a wiem że nie będę bo nie umiem i unikam takich sytuacji ale jeśli już to zaproponuje swojemu przeciwnikowi byśmy założyli kaski ochronne na głowę. Oczywiście tych kasków mieć nie będziemy więc ustalimy że spotkamy się jutro o tej samej porze ale z kaskami. Na drugi dzień przejdzie już nam agresja i unikniemy bójki.

Typowa p*zda z ciebie.

Skoro gość wie, że się nie umie napie**alać i unika takich sytuacji to w czym problem? Lepsze to niż jakieś fikające do każdego jednostrzałowce albo takie mentalne murzyny jak ten kurdupel z filmiku.

Dałn the street...

Mimo wszystko łysy dobrze zrobił, że nie podał łapy temu frajerowi.

Typowa p*zda z ciebie.

Kto walczy i ucieka, ten drugiego dnia walki doczeka.

Jak miałyby mnie ratować takie grube dupska to wolałabym już chyba w spiaczke walnac na dłużej

Jak będę się kiedyś bił a wiem że nie będę bo nie umiem i unikam takich sytuacji ale jeśli już to zaproponuje swojemu przeciwnikowi byśmy założyli kaski ochronne na głowę. Oczywiście tych kasków mieć nie będziemy więc ustalimy że spotkamy się jutro o tej samej porze ale z kaskami. Na drugi dzień przejdzie już nam agresja i unikniemy bójki.

Nie znasz dnia ani godziny i nikt ci sie nie bedzie pytal czy chcesz sie napierdzielac czy nie. Najgorzej jak bedziesz szedl z dziewczyna ( w twoim wypadku chyba raczej z chlopakiem) i ktos jej jebnie, a ty uciekniesz bo sie bic nie umiesz.