Do niecodziennego zdarzenia doszło zeszłej jesieni na terenie gminy Klippan, położonej w dzielnicy Skåne na południu Szwecji.
Około wpół do czwartej rano, 29 listopada, 75-letni Olle Rosdal wybrał się na pobiegać, gdy nagle został postrzelony w nogę. Jak się okazało, został postrzelony przez 48-letniego myśliwego z Norwegii.
Zatrzymany twierdzi, że strzelił do sarny, biorąc za nią miłośnika zdrowego stylu życia. Według lokalnych mediów strzelec staje w obliczu oskarżenia o usiłowanie popełnienia zabójstwa z premedytacją. Człowiek po dziś dzień zaprzecza kryminalnemu charakterowi incydentu, jednak przedstawiciele śledztwa, po zapoznaniu się z zapisem momentu strzelania, twierdzą inaczej. Tak więc, zdaniem prokuratora, sylwetka osoby, której po prostu nie można pomylić z sarną, jest wyraźnie widoczna podczas strzelania.
Oprócz sądowej analizy epizodu z rannym mężczyzną, Norweg będzie musiał odpowiedzieć za użycie niedozwolonych metod polowania, w tym kamery termowizyjnej...
@iamthelaw
W Polszy to by z więzienia nie wyszedł, śmieciu.
W Polszy mówią ruscy, ruski śmieciu
Su...........wn
2019-03-25, 17:47
[quote="Abraxus"]Szczerze wygląda jak jeleń z pochylona głową ale nie strzela się jak się nie ma pewności... A tu pewności nie ma zadnej
Dzięki stary. Jak zabraknie Wikipedi albo filmweb to będzie jak znalazł.[/quote