Witajcie, dziś obejrzałem nieoficjalny teaser nowego IL-2 Battle of Stallingrad. Pewno znajduje się spora grupa ludzi którzy kojarzą temat i latali ale są inni a więc w/w tytuł jest jednym z najlepszych symulatorów lotnictwa IIWW.
Tutaj wspomniany teaser:
A tu jak się Polacy bawią na IL2 1946 UltraPack 3.0
oho, mogę z ręką na sercu pochwalić się 400 godzin+ które spędziłem przy tej grze, zapewne było tego w ch*j więcej a jak już jesteśmy w temacie iła chce do tego wrócić ale na takiej modyfikacji dodającej w ch*j samolotów i map etc ogromna modyfikacja dodające praktycznie wszystko nowe nie pamiętam czy to ten ultra pack, ale był tam nawet ,,latająca forteca" z atomówką na pokładzie... piwko dla tego kto skojarzy moda o którego mi chodzii
Gram w to non stop - w kampaniach am około 140 zestrzeleń przeciwników na jedną moją śmierć.. praktycznie zginąłem w grze tylko 3 razy - ani razu się nie rozbiłem.
@ borisklinga
W War Thunder z tego co mi wiadomo oprócz zręcznościówki jest też symulacja, wiadomo nie jest to tak jak w Il-2 Sturmovik, ale już nie gra się tak łatwo.
Pozatym War Thunder robi Gaijin Entertainment które stworzyło Il-2 Sturmovik: Birds of Prey. Bodajże przy pierwszym Il-2 też mieli jakiś wkład.
Dokładnie: w War Thunder wszystkie bitwy klanowe itd. rozgrywane są w trybie symulacyjnym, a to znaczy, że musisz lądować po pociski, paliwo, naprawy itd. Widok masz tylko z kokpitu... naprawdę ciężkie w ch*j. Najpierw zagrajcie, zanim zaczniecie ujadać, ignoranci.