Łobuz kocha najbardziej, czy jakoś tak. A po drugie, to do wesele się zagoi. Będzie się jeszcze z tego śmiała jak urodzi małe Da Silvy, które będą dźgały inne osobniczki tak naiwne i głupiutkie jak ona
W brazil-gówno-stanie mógłbym być z czystym sumieniem katem. Po orzeczeniu wyroku przez sąd, wykonywałbym go nie tylko z czystym sumieniem, a wręcz z wielką ulgą i uśmiechem na ustach.