18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Lgbt i inne baśniowe stwory

RobDeMay • 2023-12-07, 11:34
Reakcja adekwatna


Antoni79

2023-12-07, 16:28
Onojego. Jak znaczna część młodych mieszkańców Warszawy. Zwierzęta Lemingi namnażają się, poczym całym stadem płyną w morze i giną. Te co zostaną mają co jeść. Może onojego to jest taki samoratonek przyrody. Dużo ludzi zrobi się onojego to nie będą się namnażać.

darek1234

2023-12-07, 17:45
croyna napisał/a:

a ty widzisz różnice między występem teatralnym/filmowym w jakiejś konwencji a ideologią wprowadzają do szkół, czy tylko udajesz debila



Widzę to, że w Polsce nic takiego się nie dzieje. Owszem, są dzieci wychowywane w związkach lesbijskich oraz biseksualnych - i znam takich trochę - i fakt jest taki, że mają zj***ną psychikę na pewnym etapie rozwoju. Jest to opinia mojego dobrego kolegi nauczyciela. Nie jest to jednak nagminne i rzadko się zdarza. Największym problemem dla Polski i jej dzieciarni to rodziny na odległość - 1/2 rodzica za granicą, czasem oboje, a dzieci pozostawione same sobie. To jest zajebisty problem, o czym psycholodzy mówili już kilkanaście lat temu, i to się właśnie ziszcza. Ten sam kolega nauczyciel mówi, że jest to młodzież stracona. LGBT to temat zastępczy i przedwyborczo-pisowski dla mądrych inaczej i w Polsce nie ma prawa bytu - poza wspomnianymi mądrymi inaczej.

StillAlivePunk

2023-12-07, 20:01
Widzę w ch*j pie**olenia o tym że nauczyciel pedał to musi propagandę LGBT wpie**alać w umysł dzieciaka, no nie wiem XD
W każdej ze szkół w której byłem był co najmniej jeden nauczyciel który nie był hetero i jakoś nigdy się z tym nie obnosił, jeśli ktoś z nim o tym porozmawiał to była raczej kwestia "tylko tam nie rozpowiadaj bo zaraz się komuś nie spodoba" i tak każdy wiedział, jedni obrażali, drudzy mieli wyj***ne.
Jakoś po tych 12 latach nauki nie mam problemów z samoidentyfikacją i nikt z moich znajomych też. Dużo większy syf robiły grupki podludzi, przepraszam, osób wyzwolonych seksualnie, które co młodsze osoby brały do siebie i mówiły "ale weź przemyśl czy na pewno jesteś hetero, bo musisz żyć a nie udawać".
Nienawidziłem tych grupek, ale zawsze szanowałem ludzi którzy tam siedzieli za to kim są, to że się tym szczycą to druga sprawa.
Bądź k***a kim chcesz, tylko bądź dla drugiego człowiekiem i pozostaw mu wolną wolę i pozwól poznawać świat samemu w pewnych kwestiach.
Zalegalizujmy związki homoseksualne, zdelegalizujmy tęczowe parady zboczeńców.
Pozdro

1234dupa

2023-12-07, 20:35
To że ktoś się ubiera na kolorowo o niczym złym nie świadczy. Wręcz przeciwnie.
Ale zaścianek. Może do rosji wyjedźcie? Tam się dobrze poczujecie

dżonyłojlker

2023-12-07, 20:49
1234dupa napisał/a:

To że ktoś się ubiera na kolorowo o niczym złym nie świadczy. Wręcz przeciwnie.
Ale zaścianek. Może do rosji wyjedźcie? Tam się dobrze poczujecie



Coś ci się pokręciło. Zapytaj jakiegokolwiek producenta tekstyliów, na rynek rosyjski sprzedają się tylko te najbardziej oczojebne, wieśniackie kolory - te co u nas były modne (oczywiście wśród największych czereśniaków) w 96/97r. Znaczy sprzedawały się, bo nie wiem jak to teraz z handlem.

StillAlivePunk napisał/a:

Zalegalizujmy związki homoseksualne



Zalegalizować palenie pedałami w piecu.

kris1978

2023-12-07, 21:22
RobDeMay napisał/a:

Tak i oczywiście nie będzie przemycać lgbt gówna do umysłu twojego dziecka. Won z tęczowymi ze szkół



Won z tęczowymi z Polski. W kraju Hitlera ich kochają, niech tam spier dalają

SetD

2023-12-07, 22:39
RobDeMay napisał/a:

Tak i oczywiście nie będzie przemycać lgbt gówna do umysłu twojego dziecka. Won z tęczowymi ze szkół



Przykład, lewaki krzyczą że chcą wyrzucić religię ze szkół i przenieść kościoła, ok niech będzie, ale jeżeli już to to równocześnie niech wypie**alają ze swoimi ideologicznymi pomysłami, tęczowymi piątkami czy dniami tolerancji (gdzie zamiast edukować o tolerancji o odmienności jaką jest niepełnosprawność, choroba, itp. przemycają do tolerancji odmienność seksualną).
Sytuacja win-win.

pankruk

2023-12-07, 23:27
dancio1978 napisał/a:

Jeśli będzie dobrze uczyć to co za problem? Czarni czy arabusy też wszyscy nie są złodziejami i zaraz się nie wysadzą. Można stwierdzić że bardzo duża część ale nie wszyscy. Tak samo z ciepłymi. Wolisz takiego ciepłego ale spokojnego, pracującego jako sąsiada czy naj***nego sebe robiącego zadymę ze swoją konkubiną.



Problem szkolnictwa leży gdzie indziej. Przede wszystkim tragedią dzieci zdolnych i uczących się jest mieszanie ich w klasach i szkołach z elementem i marginesem. Ja tam jestem za starą szkołą czyli chłopcy osobno, dziewczynki osobno i jeszcze selekcja pod kątem wyników w nauce czy statusu materialnego rodziców. Druga sprawa, że zawód nauczyciela jest w Polsce tak sk***iony, że obecnie bardzo mało jest nauczycieli starej daty z powołania. Uczą za to jakieś młode tłuki po pedagogice czyli studiach, które zdałaby małpa i jakimś śmiesznym kursie przygotowawczym z danego przedmiotu, który też zdałaby małpa.

ba...........zu

2023-12-08, 10:48
dancio1978 napisał/a:

Jeśli będzie dobrze uczyć to co za problem? Czarni czy arabusy też wszyscy nie są złodziejami i zaraz się nie wysadzą. Można stwierdzić że bardzo duża część ale nie wszyscy. Tak samo z ciepłymi. Wolisz takiego ciepłego ale spokojnego, pracującego jako sąsiada czy naj***nego sebe robiącego zadymę ze swoją konkubiną.



Jak uczyć? Przecież widać, że to ma teczową srake zamiast mózgu. Tak, jakby przyprowadzić księdza na lekcję biologii lub fizyki i oczekiwać, że dobrze wytłumaczy ewolucję albo powstanie wrzechswiata.

pankruk napisał/a:

Problem szkolnictwa leży gdzie indziej. Przede wszystkim tragedią dzieci zdolnych i uczących się jest mieszanie ich w klasach i szkołach z elementem i marginesem. Ja tam jestem za starą szkołą czyli chłopcy osobno, dziewczynki osobno i jeszcze selekcja pod kątem wyników w nauce czy statusu materialnego rodziców. Druga sprawa, że zawód nauczyciela jest w Polsce tak sk***iony, że obecnie bardzo mało jest nauczycieli starej daty z powołania. Uczą za to jakieś młode tłuki po pedagogice czyli studiach, które zdałaby małpa i jakimś śmiesznym kursie przygotowawczym z danego przedmiotu, który też zdałaby małpa.



Ja chodziłam do szkoły w czasie takiego podziału. Była klasa "a" do której chodziły dzieci bogaczy, klasa."b" gdzie były dzieci zdolne (moja), klasa "c" gdzie były dzieci z przedmieść, mniej lotne, oraz klas "d" możnaby rzec d jak "debile" ale lepiej pasuje patologia. Efekt tego podziału był taki, że klasa "a" to były buce dające w kość całej reszcie, bo czuły się panami, wcale nie było tam orłów i Sokołów, większość to głąby, ich głównym zajęciem były imprezy i wywyższanie się. Klasa D robiła problemy tylko nauczycielom, bo były to dzieci z problemowych rodzin (komis tam ojciec matkę siekierą próbował zaciukać, komuś brat siedział w poprawczaku, komuś matka się k***iła za piwo z żyłami, takie historie), zaburzone, niektóre z ADHD, niektóre "robione po libacji" czyli przytrzymane, ale nie były złe. Zła była klasa.A. Klasy B i C były normalne i to do tych klas, zwłaszcza do naszej, po pewnym czasie zaczęto przenosić problemowe dzieci z klasy D i to dawało dobre efekty, bo przy nas się podciągały, ogarniały, nikt nie hołubił ich wygłupów więc uczyły się mądrzejszych zachowań od nas.
Mieszanie jest dobre. Podziały tworzą zepsucie u lepszych i nawarstwienie problemów u tych gorszych uczniów.

JohnyByrd

2023-12-08, 17:01
Pierwsza myśl? Taka sama jak druga.
Zabić to, zanim zniesie jaja.

buhmaher

2023-12-08, 17:34
k***y j***ne pederaści !!! tfu !!!...to powinno być leczone w zakładach zamkniętych !!!

darek1234

2023-12-08, 18:23
buhmaher napisał/a:

k***y j***ne pederaści !!! tfu !!!...to powinno być leczone w zakładach zamkniętych !!!



Leciałeś kiedyś pannę w dupkę?

neo001

2023-12-08, 18:38
darek1234 napisał/a:

.



Pedały do wora, a wór do jeziora. Jak się nie podoba to wypad na spedalony zachód.

darek1234

2023-12-08, 19:01
neo001 napisał/a:

Pedały do wora, a wór do jeziora. Jak się nie podoba to wypad na spedalony zachód.



I kacapy do kolekcji, od razu do Bajkału

pankruk

2023-12-08, 21:14
babazwozu napisał/a:

Jak uczyć? Przecież widać, że to ma teczową srake zamiast mózgu. Tak, jakby przyprowadzić księdza na lekcję biologii lub fizyki i oczekiwać, że dobrze wytłumaczy ewolucję albo powstanie wrzechswiata.
Ja chodziłam do szkoły w czasie takiego podziału. Była klasa "a" do której chodziły dzieci bogaczy, klasa."b" gdzie były dzieci zdolne (moja), klasa "c" gdzie były dzieci z przedmieść, mniej lotne, oraz klas "d" możnaby rzec d jak "debile" ale lepiej pasuje patologia. Efekt tego podziału był taki, że klasa "a" to były buce dające w kość całej reszcie, bo czuły się panami, wcale nie było tam orłów i Sokołów, większość to głąby, ich głównym zajęciem były imprezy i wywyższanie się. Klasa D robiła problemy tylko nauczycielom, bo były to dzieci z problemowych rodzin (komis tam ojciec matkę siekierą próbował zaciukać, komuś brat siedział w poprawczaku, komuś matka się k***iła za piwo z żyłami, takie historie), zaburzone, niektóre z ADHD, niektóre "robione po libacji" czyli przytrzymane, ale nie były złe. Zła była klasa.A. Klasy B i C były normalne i to do tych klas, zwłaszcza do naszej, po pewnym czasie zaczęto przenosić problemowe dzieci z klasy D i to dawało dobre efekty, bo przy nas się podciągały, ogarniały, nikt nie hołubił ich wygłupów więc uczyły się mądrzejszych zachowań od nas.
Mieszanie jest dobre. Podziały tworzą zepsucie u lepszych i nawarstwienie problemów u tych gorszych uczniów.



To może inaczej. Niech uczniowie z gorszymi wynikami czy niegrzeczni ale nie w sposób patologiczny będą po prostu z normalnymi ale za to niech system szkolnictwa nie ma skrupułów wobec patusów. Powiedzmy, że po jednej pato akcji uczeń dostaje coś na zasadzie dozoru, a jeśli w okresie karencji odjebie po raz drugi to go wysyłają w trybie natychmiastowym do szkoły specjalnej i elo.