Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w niedzielę pod Mikołajkami. Kierowca samochodu osobowego nie zachował ostrożności i podczas manewru wyprzedzania uderzył w motocykl.
Wczoraj o godzinie 17:00 strażacy otrzymali zgłoszenie o wypadku na krajowej szesnastce, 2 km od Mikołajek. Kierowca auta Opel Vectra jadąc w stronę Orzysza nie upewnił się czy może wyprzedzać. Podczas wykonywania manewru uderzył w wyprzedzający go motor. Motocyklista wpadł do przydrożnego rowu. Miał dużo szczęścia, ponieważ po przewiezieniu do szpitala stwierdzono tylko ogólne potłuczenia. Kierowcę samochodu ukarano mandatem w wysokości 500 zł. Ruch odbywał się wahadłowo.
@Abraxus
w mojej ocenie pie**olisz głupoty jak zwykle. Motop*zda powinien jeszcze dostac mandat za zanieczyszczanie srodowiska.
popadacie ze skrajności w skrajność... jeden dobiłby motocyklistę, dopisuje teorie o cyklistach i zrobiłby laskę z połykiem kierowcy opla, kolejny powiesiłby za jaja oplarza stawiając pomnik męczeństwa gościowi od jednośladu...
obojgu doj***ć mandat po 5 000 i pół roku prac społecznych w kostnicy to może się nauczą jeździć z głową, ewentualnie do tego z rok zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych...
Przecież gość zbiegł z miejsca wypadku... powinien dostać znacznie więcej o ile nie powinno się to zakończyć wyrokiem.
W mojej ocenie to wygląda jak usiłowanie zabójstwa motocyklisty przed kierowcę opla.
Coś takiego dla mnie nie kwalifikuje się jako kolizja.