18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Lerarz dobra rada

mateusos • 2015-08-30, 11:55
Panie doktorze mam problem z usatysfakcjonowaniem swojej żony.

Proszę sprobowac tego co ja.

A co to takiegoż?

Zacznij zarabiać 100tys na rok. :->

józekdeluxe

2015-08-30, 12:30
100 tys na rok to minimum aby godnie funkcjonowac jako rodzina (przyzwoity samochód w leasingu, kredyt mieszkaniowy, kupic sobie coś do domu raz na jakiś czas, popłacić rachunki, telefony, ubezpieczenia etc., samo przedszkole dla 1 dziecka to min. 600 zl/m-c.) i ja tu nie mówię o żadnych szaleństwach typu wakacje za 10.000 2 razy do roku.

hfbnmiuytp

2015-08-30, 12:32
A co to takiegoż?

?

crossdressphyxia

2015-08-30, 13:09
józekdeluxe napisał/a:

100 tys na rok to minimum aby godnie funkcjonowac jako rodzina (przyzwoity samochód w leasingu, kredyt mieszkaniowy, kupic sobie coś do domu raz na jakiś czas, popłacić rachunki, telefony, ubezpieczenia etc., samo przedszkole dla 1 dziecka to min. 600 zl/m-c.) i ja tu nie mówię o żadnych szaleństwach typu wakacje za 10.000 2 razy do roku.




100 tys rocznie? to jakieś 8-9 tys miesięcznie. Kto tyle dostaje? Za dużo mniejszą kwotę można normalnie funkcjonować. Zejdź na ziemie ćwoku.

KrisCFC

2015-08-30, 13:15
józekdeluxe napisał/a:

100 tys na rok to minimum aby godnie funkcjonowac jako rodzina (przyzwoity samochód w leasingu, kredyt mieszkaniowy, kupic sobie coś do domu raz na jakiś czas, popłacić rachunki, telefony, ubezpieczenia etc., samo przedszkole dla 1 dziecka to min. 600 zl/m-c.) i ja tu nie mówię o żadnych szaleństwach typu wakacje za 10.000 2 razy do roku.



Zakładam, że mówisz o 100 000 zł netto na rok, to żeś k***a przesadził z tym minimum... ;) 8 tys zł miesięcznie minimum? Za granicą nawet tyle nie dostaniesz, 1500 euro najwyżej, więc nie pie**ol głupot. :P
No chyba, że mówiłeś o 100 000 zł brutto, to zmienia postać rzeczy, bo rząd zapie**oli połowę... :amused:

Ra...........it

2015-08-30, 13:33
Moja zażądała by od razu 200 000

fiflok-siusiak

2015-08-30, 13:55
Lekarz który zarabia 100 tys na rok to p*zda nie lekarz. Wy zejdźcie na ziemie. Nie znam żadnego który zarabiałby mniej niż 20 tys miesięcznie. Było się uczyć.

józekdeluxe

2015-08-30, 14:30
crossdressphyxia napisał/a:




100 tys rocznie? to jakieś 8-9 tys miesięcznie. Kto tyle dostaje? DZa dużo mniejszą kwotę można normalnie funkcjonować. Zejdź na ziemie ćwoku.



Napisałem "przychód na rodzinę" czyli dochód całkowity roczny netto na gospodarstwo domowe. Zrozumiałeś czy wytłumaczyć jeszcze raz ćwoku?

jormungand

2015-08-30, 16:46
I znowu gówno burza nie związana z tematem dowcipu, a dowcip bez sensu

pinkie222

2015-08-30, 17:06
I mówił też o godnym życiu. Ale większość już się przyzwyczaiła do bycia niewolnikami i trudno im wyobrazić sobie godne życie.

CYPRIAN

2015-08-30, 18:33
lerarz to lekarz dla impotentów

pushq

2015-08-30, 19:19
KrisCFC napisał/a:



Zakładam, że mówisz o 100 000 zł netto na rok, to żeś k***a przesadził z tym minimum... ;) 8 tys zł miesięcznie minimum? Za granicą nawet tyle nie dostaniesz, 1500 euro najwyżej, więc nie pie**ol głupot. :P
No chyba, że mówiłeś o 100 000 zł brutto, to zmienia postać rzeczy, bo rząd zapie**oli połowę... :amused:



Weź mnie k***a człowieku nie osłabiaj bo nie wytrzymam.

Ja mam 24 lata i zarabiam 68 netto rocznie. 100k rocznie zamierzam przekroczyć jeszcze przed trzydziestką.

Rozpie**ala mnie takie pie**olenie: "co Ty gadasz nigdzie tyle nie zarobisz, nie dasz rady, rząd Ci połowie zajebie". Ja nigdy nie skupiałem się na takim pie**oleniu i zawsze tyrałem jak mogłem żeby do czegoś dojść. Skończyłem uwaga...Politologię...ale na studiach nie siedziałem bezczynnie tylko udzielałem się gdzie mogłem i pracowałem żeby zdobyć doświadczenie i zabezpieczyć się na przyszłość. Dzięki temu już dwa tygodnie bo skończeniu licencjatu znalazłem stałą pracę za godziwe wynagrodzenie.

Naprawdę, wystarczy odrobina samozaparcia, a 100k rocznie wcale nie jest Science Fiction.

KrisCFC

2015-08-30, 19:36
pushq napisał/a:



Weź mnie k***a człowieku nie osłabiaj bo nie wytrzymam.

Ja mam 24 lata i zarabiam 68 netto rocznie. 100k rocznie zamierzam przekroczyć jeszcze przed trzydziestką.

Rozpie**ala mnie takie pie**olenie: "co Ty gadasz nigdzie tyle nie zarobisz, nie dasz rady, rząd Ci połowie zajebie". Ja nigdy nie skupiałem się na takim pie**oleniu i zawsze tyrałem jak mogłem żeby do czegoś dojść. Skończyłem uwaga...Politologię...ale na studiach nie siedziałem bezczynnie tylko udzielałem się gdzie mogłem i pracowałem żeby zdobyć doświadczenie i zabezpieczyć się na przyszłość. Dzięki temu już dwa tygodnie bo skończeniu licencjatu znalazłem stałą pracę za godziwe wynagrodzenie.

Naprawdę, wystarczy odrobina samozaparcia, a 100k rocznie wcale nie jest Science Fiction.



Obojętnie ile nie zarabiasz połowę (lub około) Ci kradną przez podatki, to jest fakt człowieku, obejrzyj sobie corocznego PIT-a. ;)

Poza tym nigdzie nie napisałem, że się nie da. ;)

Miecz

2015-08-30, 19:47
Jeszcze raz jakaś tępa p*zda napisze "...a rząd i tak kradnie połowę" to nie wytrzymam i jebnę.

Te pieniądze nie są kradzione tylko idą m.in. na to, żeby utrzymać to, czego wszyscy używamy. Ale tępaki wychowane na korwinowskim chłamie myślą, że to jest za darmo.

Bombardierro

2015-08-30, 19:50
fiflok-siusiak napisał/a:

Lekarz który zarabia 100 tys na rok to p*zda nie lekarz. Wy zejdźcie na ziemie. Nie znam żadnego który zarabiałby mniej niż 20 tys miesięcznie. Było się uczyć.


Lekarz- stażysta ( tuż po studiach) zarabia niecałe 2000zł miesięcznie. Na specjalizacji- przy dobrych lotach 2500zł, jeśli specjalizacja jest deficytowa to koło 3300zł. 20 tysięcy miesięcznie zarobi lekarz który nie wychodzi ze szpitala (czytaj pracuje 24/7), jest właścicielem prywatnej kliniki lub bohaterem artykułu na zamówienie przez wiodące portale-szmatławce/ brukowce jak ten
http://natemat.pl/152825,jest-pielegniarka-i-zarabia-kilkanascie-tysiecy-zl-medycyne-studiuja-dzis-dla-lansu-i-kasy
Wnioski wyciągnijcie sami
:idzwch*j: