18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Ledwo go pacnął

Znawca_Cipek • 2021-04-06, 20:21
Podczas odbywającego się w Ekwadorze Pacific Cup doszło do tragedii. Po ciosie rywala śmierć poniósł kickbokser, Joel Cahuasqui.




Cahuasqui podczas walki otrzymał mocne kopnięcie w głowę, po którym padł na matę. Został przewieziony do szpitala, lecz jego życia nie udało się uratować. Jak donoszą media z Ameryki Południowej, w wyniku uderzenia doznał wylewu krwi do mózgu.

"El Norte" informuje, że gali nie zabezpieczały służby ratunkowe. Gdyby było inaczej - życie zawodnika być może udałoby się uratować.

Justynka99

2021-04-07, 02:20
NiemiecWaszPan napisał/a:

Po takim lajtowym kopniaczku na łeb w kasku śmiało stwierdzam, że i tak prędzej, czy później wywalił by kopyta podczas walki, czy nawet treningu. Być może już podczas walki miał coś nie tak z banią (tętniak od wcześniejszego obijania łba).Niektórzy po prostu się nie nadają do tego sportu i tyle. Jeden pie**olnie w kalendarz od kilku ciosów na pacynę, a taki Andrzejek Gołota przyjął tysiące strzałów na swój wielki, brzydki, przekoksowany łeb i jakoś się trzyma, z tym, że zdania to ani jednego poprawnie nie potrafi już sklecić, a sepleni tak, że ni ch*ja nie da się zrozumieć jego wywiadów. Z Adasiem Kownackim to samo zaczyna się dziać.
Jedno jest pewne. Boks i ciągłe ciosy przyjmowane na głowę sieją spustoszenie w mózgu u każdego boksera/kickboxera/zawodnika mma.



To Ty masz pewnie kilka tysięcy walk odbytych.

gu...........er

2021-04-07, 07:28
Nie ma mocnych ludzi , są tylko źle trafieni .

htp

2021-04-07, 08:40
gufer napisał/a:

Nie ma mocnych ludzi , są tylko źle trafieni .



Jak mawiał Jerzy Kulej :)

t_zg

2021-04-07, 08:57
Wpisza covid

Figlarz_

2021-04-07, 11:21
Kolejna ofiara covid19 :-/

kolosasz

2021-04-07, 16:54
oklepać deskami i będzie jak nowy

KaiKenzo

2021-04-08, 11:43
tam już chyba wcześniej coś się w bani szykowało....