Kobieta i mężczyzna stracili przytomność po tym, jak wypili płyn do mycia felg samochodowych pomieszany z alkoholem. Napój, miał pobudzać wyobraźnię i dać niesamowite doznania. Był sprzedawany przez jednego z mężczyzn chodzących po Woodstocku.
Handlujący trucizną mężczyzna został zatrzymany i ma być dziś przesłuchiwany.
Czy prokuratorzy, sędziowie, służby i politycy w tym kraju nigdy nie słyszeli o selekcji naturalnej? Przecież te wszystkie dopalacze, mocarze, borygo i płyny do mycia felg mają za zadanie oczyszczać społeczeństwo z idiotów, którzy nie powinni się rozmnażać. Według mnie te wszystkie trucizny powinny być dostępne za darmo na każdym rogu ulicy, niech się gówno samo wytruje, wtedy więcej przestrzeni dla normalnych ludzi będzie.
Do niedawna byłem tego samego zdania, dopóki nie dowiedziałem się jak niedawno, dwóch nastolatków zasztyletowało w Częstochowie niewinnego mężczyznę, a jego zwłoki wrzucili do rzeki. Byli pod wpływem środków odurzających. Jeśli dopalacze i inne narko mają być legalne i łatwo dostępne w tym kraju, to będziemy mijać na ulicach zombie, niczym z filmu "Walking Dead" i nigdy nie będzie wiadomo co takiemu we łbie siedzi.