30 cm podzieliło śmierć od życia. Mam córkę w podobnym wieku. Przykre.

Ja tylko połowę tego, ale jeśli nie śmigana, to nie powinno być reklamacji.

Tak tylko przypomnę, że w naszym kraju PiS dał pieszym i rowerzystom bezwzględne pierwszeństwo na pasach.

[quote="mazga50"]

Wyrzuć prawo jazdy, jeśli takowe posiadasz.
Guły przechodzą, bo ktoś im ustąpił pierwszeństwa, a jedynie nie spojrzały w lewo, czy po drugim pasie przygłup nie jedzie. Za to debil na pełnej k***ie zapie**ala, jak król szos. U nich też nie wolno wyprzedzać/wymijać przed przejściem. Też jesteś niedoj***ny?

Jeśli masz prawo jazdy to chyba wiesz co to jest zasada ograniczonego zaufania..

Tępe c**y

30 cm podzieliło śmierć od życia. Mam córkę w podobnym wieku. Przykre.

Się nie zesraj

Wczoraj w centrum Krakowa, czekając na tramwaj, widziałem akcje, jak tępa cip@ by wlazła pod tramwaj, nawet nie na pasach, oczywiście słuchawki na głowie i telefon w łapie, i wyj***ne, gdyby nie reakcja motorniczego, to by ma szczęście jednego debila mniej bylo.

Ale to trzeba być trochę niedoj***nym, żeby nie połączyć kropek, gdy inne auto stoi przed przejściem.

Niedoj***nym to trzeba byc, zeby na przejsciu nie miec na uwadze ruchu pojazdow dookola.
Temu autu rownie dobrze mogly wysiasc hamulce i gdyby byla czujna to by zatrzymala sie i dala ominac.

[quote="Siriuz"]

Przepis o wyprzedzaniu na przejściu wymyślił debil dla debili. Zawsze uczyli, że zanim wejdziesz na kolejny pas ruchu upewniasz się ze nic nie jedzie. To wystarcza i nie potrzeba żadnych idiotycznych przepisów. Niestety po ulicach porusza się coraz więcej osób które powinny mieć orzeczoną ułomność umysłową i ktoś wpadł na genialny pomysł, że kierowcy mają za nich myśleć. To primo, a secundo, to bardzo wielu kierowców w takiej sytuacji jak ten SUV nie wjeżdża na skrajny pas jeśli widzą, że pasem obok ktoś jedzie. Może się boją, nie wiem, ale gość z dostawczaka mógł spokojnie myśleć, że SUV czeka z wyjazdem aż ten go ominie. Jakbyś jeździł częściej (albo w ogóle) samochodem to byś rozumiał.

Czyli wg ciebie kierowca dostawczaka nie ponosi w ogóle winy za zdarzenie? Lecz się, przygłupie.