Jak opowiadali nam świadkowie, mężczyzna wiedząc, że pod ziemią na jego polu znajduje się niebezpieczna pozostałość z czasów wojny, przez kilkadziesiąt lat, gdy uprawiał pole omijał to miejsce. Jednak świadomość ta nie dawała mu spokoju i postanowił niewybuch wykopać. We wtorek poszedł z łopatą na pole i po pewnym czasie dotarł do leżącej pod ziemią bomby.