Zacny materiał, Właśnie takich ludzi potrzeba do pracy, wiernych, oddanych gotowych poswiecić swoje życie dla dobra towaru. Tylko troche balaganu narobił.
W odśnieżarce mam taki dzynks co się wkłada i podpina pod kurtkę, że jak odjedzie sama to ten bolec wypadnie i silnik zgaśnie.
Nie chce mi się wierzyć, że w wózkach widłowych nie ma takich zabezpieczeń.
Dobra, już obliczam pole koła. Powiedzmy w przybliżeniu że długość wózka to 2,5. Długość wózka to promień. Zatem znając pi*2,5^2= 6, 25pi.
Długość okregu: 2pi r czyli 2pi*2,5 tj. 5pi
@velture
większość wózków ma czujnik wagi pod siedzeniem, jeżeli nie ma chyba 30kg to wózkiem ch*ja zrobisz dopiero powyżej tej wagi śmiga
Większość nowych wózków chciałeś powiedzieć. W większości mniejszych firm jeździ się starym gownem które najpierw trzeba gdzieś podpiąć żeby to to zapaliło.
1. Skrzynia załadowana? Załadowana
2. Zajebisty krwawy okrąg na ziemi zrobiony? Zrobiony
3. Druga skrzynia cała, niezniszczona? Cała
Zapewne taki był plan, dlatego nagrodźmy tego pana gromkimi brawami