18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Korpo mission impossible

nowynick • 2017-03-13, 12:59
sądząc po tym co znajomi opowiadają o cyrkach w ich miejscach korpo pracy jestem w stanie uwierzyć

rabbit777

2017-03-13, 23:02
U mnie w formie jest lokalny dział IT. Ale jezeli mam do nich sprawe (np. cos sie zj***lo w komputerze od nich) to i tak musze napisac reqłesta/ tiketa ze mam zj***ny komputer. ciapaki czy hindusy (outsorcing IT -bo taniej) odbieraja tiketa i z powrotem zawracaja zgloszenie do mojej fabryki do ziomkow z IT.
Wczesniej paru gosci w fabryce moglo zarzadzac uzytkownikami - przychodzil nowy pracownik do pracy, po 2 minutach dostawal login, haslo, uprawnienia. Obecnie po zmianach, po milionach godzin spedzonych przez najmadrzejsze glowy zarzadzania i IT'ingu, po analizach, po chellengach, po konferencjach i mitingach, nowe konta sa tworzone wylacznie po wypelnieniu i wyslaniu specjalnego requesta.
Czas oczekiwania po zmianach? 3-4 tygodnie. A zeby bylo smiesznie to i tak wszystko wraca do ziomkow w fabryce, bo nowe konto jest zj***ne.
Wczesniej - 2 minuty pracy goscia w fabryce
Po korpo zmianach - 4 tygodnie pracy retardow z IT ciapak spzoo + 2 minuty pracy ziomka w fabryce.
Z jednaj strony "sorry nie ma kasy, 10 zeta podwyzki dopiero za rok", z drugiej wyjabne pol miliona na projekt, ktory nic nie zmieni, nie dziala i jest sp***olony :D
Polowe tych ludzi moznaby wyjebac z roboty i raczej niewiele by sie zmeinilo - mo moze poza kolejkami do cofferoomu :)
Ktoś wspomnial ze tylko excel. U mnie jest lepiej. Pokaz ludziom jakies makro, jakies kolorki, ktore sie zmieniaja to jestes dla nich mistrzem programowania, billem gatesem, bogiem! Ludzie pracuja po 10 lat z excelem i k***a makra z internetu nie porafia zrobic. A do ludzi z linii produkcyjnej - "trzeba bylo sie uczyc, ja tu ostro pracuje, robiac jakies bezsensowne gowno od 10 lat, ktore ogarniety gimbus makrem w excelu opierolilby w godzine i zajalby sie czyms innym sensownym. Ale to ty jestes zerem a ja jestem kims"
tacy sa najlepsi ;)



jehehej

2017-03-13, 23:54
Cały ten termin IT powoduje u mnie odruch wymiotny. Teraz każdy Janusz z 80 iq jest specjalistą IT. Ten zawódł zszedł na psy.

Debosy

2017-03-14, 00:55
To wszystko zalezy jednak od korporacji, co jedna to inaczej.

Tam gdzie pracuje atmosfera jest spoko, swiezak dopiero co po studiach juz na starcie dostaje okolo 3500 - 4000 zl jesli jest programista, nikt nikogo nie goni ale te PROCEDURY.

O podlaczenie internetu do gniazda eternetowego pod twoim wlasnym biurkiem trzeba pisac podanie ktore musi przyklepac manager.
Jak mi konto pocztowe zablokowali przez przpadek to im zeszlo tydzien zeby je wlaczyc bo moj request musial obleciec pol swiata.

nowynick

2017-03-14, 07:47
:roll:

co do makier to rzeczywiście w korpo jest dramat... jak jakieś NAGRAŁEM, wyedytowałem o tyle żeby żeby się uptade ekranu nie robił w trakcie i odpalało się z kombinacji klawiszowej alt+d i stałem się "mistrzem świata w excelu" :mrgreen: O Accessie nie pomnę... Patrzyli się oczami jak pięć złotych, że "gość od AutoCADa" napie**ala analizy szybciej niż 12sto osobowy ( :!: ) Dział Kontrolingu Biznesowo - Finansowego... A że tam pracują TYLKO kobiety, które od 15 lat odpalają te same makra i kwerendy (które ktoś inny im kiedyś napisał)... ehhh...

gloower

2017-03-22, 15:19
Wszystkie wasze oczywiście w pełni profesjonalne i sprawdzone pomysły świetnie sprawdzałyby się w januszofirmie na 10 osób. Korpo potrafią mieć 100000 pracowników, wyobrażacie sobie funkcjonowanie takiej masy bez procedur?