nie traktuję tego jako jakiś argument. Satyryczny, czy nie, mają kolesie rację.
Mają rację pokazując oczekiwania amatorów względem sztuk walki. Konfrontując mylne wyobrażenia ludzi, którzy nigdy w nic nie trenowali z rzeczywistością.
Ale ty wyciągasz z tego inny (bo błędny) wniosek: sztuki walki to pozerstwo, filmiki z treningów to pic na wodę fotomontaż, a jak przyjdzie co do czego, to czarny pas w niczym nie pomoże.
tomjun napisał/a:
A Twój filmik powyżej to sytuacja jedna na sto.
Mógłbym cię poprosić o podanie tych stu filmików, ale sprawę ułatwię - trzy starczą.
Podaj mi zatem choćby TRZY filmiki w których PRAWDZIWY mistrz JAKIEJKOLWIEK wschodniej sztuki walki przegrywa z napastnikiem w walce wręcz.
I nie że ktoś zatytułuje swój filmik "kung fu master vs coś tam" aby mieć więcej wejść na youtube. W ten sposób nawet osiedlowego pijaczka wymach*jącego łapami oraz studenciaka po 2 miesiącach treningu można nazwać mistrzem.
Z jaka łatwością i szybkością ciosy wyprowadza. Poziom azjata
JA...........or
2015-03-06, 13:32
Powietrze i przeciwnicy stojacy na bacznosc nie maja szans
Trenowalem judo, mielismy samoobrone, symulacje z nozami, nie bylo szans aby sredniowycwiczony chlopak cie nie ugodzil nozem, w symulacji prawdziwej walki z zastosowaniem wymslnych technik.
@wormgoro Bo w japońskich sztukach walki chodzi o to by do pojedynku nie doszło, a jak już to żeby skończył się jednym idealnym uderzeniem,bądź akcją, i o to w tym wszystkim chodzi. Jeżeli chodzi o filmik który wrzuciłeś, ok spoko ale nie zapominajmy ze jest parę odmian karate, prawdziwy fachowiec złapał by ta wysoką girę i ściągnął do parteru.