To jest całkowicie legalne. To działa tak samo jak wynajem samochodu z kierowcą na wesele. Nie korzysta się z przywilejów taksówki i żeby się przejechać musisz zadzwonić i wynająć samochód w centrali. .
Ja nie płacze, bo całkiem nieźle sobie radzę, jedynie staram się poruszyć twoim zastygniętym mózgiem. Nikt nigdzie nie musi wyjeżdżać, a biurokracja nie jest potrzebna aby istniała cywilizacja. Coś jeszcze ci wytłumaczyć? Twój awatar świetnie pasuje do twojej osoby, kiedyś błazny nie musiały być zbytnio inteligentne.
Kolejny przyczynek do stwierdzenia, że ten bandycki narodek trzeba jedną ręką trzymać mocno za ryje, a drugą napie**alać po łbach. polactwo wręcz brzydzi się uczciwą pracą, ukraść, oszukać, zakombinować - to jest wasz żywioł.
1) o kurde aż sie zainteresowałem. gdzież to takie rozwinięte cywilizacje bez aparatu państwa?
2) co do wcześniejszej twojej wypowiedzi o udział skarbu pańśtwa: to oczywiście jak każdy socjalista jesteś niedouczony i pewnie twoje radzenie sobie nieźle to jakaś lewa działalność przykład z tapczanem z dupy wzięty bo jak ktos se sprzedaje tapczan jednorazowo to mu się państwo w o nie wpiedala... ale jesli ktos to robi jako stałe zrodlo przychodów to żebyś nie przegrzał zwojów myślowych przedstawie to tak: wyobraź sobie że państwo to taka wielka galeria, reklamuje się wydaje kase na marketing, no i taki pan kazek co to jak twierdzisz państwo mu sie wpiedala, to sklep który takiej galerii musi zapłacić że może w niej sprzedawać swoje usługi. Każdy by nie chciał płacić galerii za powierzchnie handlową gdzie może sobie bezpiecznie sprzedawać, ale cóż galeria ma swoje wydatki
No wydaje się proste i logiczne. Logika jest królową nauk i wszystkiego. może nawet socjaliści to mogą pojąć
Brawo policja! Zawsze ścigam te sałaciarskie k***y bo to zwykli oszuści do n-tej potęgi. Ostatnio ok. 3 w nocy skorzystałem z taxi chcąc dotrzeć z centrum do siebie na Gocław. Ledwo gość ruszył ia stała się tragedia gdyż GPS mu się zesrał! Widzę, że biedny kombinuje, stuka, puka, resetuje, włącza nawigację w telefonie prowadząc jednocześnie samochód, w oczach ma rozpacz. Okazało się, że "zastępuje" właściciela taksówki, jedzie na jego licencji i nie ma pojęcia o topografii miasta. Chłopak jest z Ożarowa i akurat dziś zastępuje szwagra. Poprowadziłem cwaniaka do celu i podziękowłem za bezpłatny kurs. Nie protestował, nie miał uprawnień by mnie wozić a ja nie miałem obowiązku płacić. Biorąc pod uwagę to co złotówy robią kierowcom Ubera to zachowałem litość, mogłem postawić sprawę jasno - wyskakuj z 1000 zł albo dzwonię na policję i będziesz miał znacznie drożej.
To jest całkowicie legalne. To działa tak samo jak wynajem samochodu z kierowcą na wesele. Nie korzysta się z przywilejów taksówki i żeby się przejechać musisz zadzwonić i wynająć samochód w centrali.
Jeżeli nie chciałeś płacić za usługę to na ch*j go prowadziłeś do celu? Mogłeś zrezygnować z usługi i wysiąść. Wolałeś pojechać. Ty go po prostu okradłeś. Zachowałeś się bardziej cwaniacko niż ten gościu który po prostu chciał zarobić parę groszy, cebula wysypuje ci się z kieszeni... Co za j***ne polactwo... To jest jak z tymi od Ubera, ludzie zarabiali gruby szmal na Uberze, klienci mieli pół darmo przewozy ale trzeba z tym walczyć, i j***ne prowokujące cebule policję wzywały do uberzystów... Równie dobrze możesz podejść do staruszki sprzedającej kanapki gdzieś w mieście na chodniku, opie**olić kanapkę a na koniec powiedzieć że nie zapłacisz bo nie ma ona zezwolenia na handel.
W ch*j legalne! Kogut z napisem TAXI, naklejka z cennikiem TAXI i taksometr w samochodzie. Po ch*ju legalne...
Weź się synek doucz bo to jest samochód imitujący taksówkę i za to są kary i paragrafy.