Jestem starym punkiem, bywało się w Jarocinie gdzie też bywało całkiem ciekawie. Nie każdy gustuje w imprezach przy Martyniuku w wioskowej remizie, odzianym w szeleszczący ortalion z czterema paskami. Nie krytykuj gustów innych jeżeli nie chcesz aby ktoś krytykował twoje.