no zajebac tokarką to nie przelewki, słyszałem o przypadku urwania całej głowicy z narzędziami ^_^ Browar za film ku przestrodze

Zajebista kompilacja, sterowanie z rąsi nie popłaca

A to tylko 100% winy operatora, który źle zaprogramował maszynę.

No powiedział bym że 80% a 20% to źle zamocowany materiał lub frez albo nóż.

jak laska obrabia mi pale, tzn 'material' moge ja nazywac CNC?

Mój staruszek na takich robi. Nigdy mu się to nie zdarzyło:O

ja jestem na tym kierunku w technikum, fajna robota, niedługo będę ekspertę

Tanie faile. Na szlifierce CNC na, której pracuje, nowy pracownik o włos zje...by głowicę wartą 27 tyś dolarów. Dzięki bogu tylko naruszył łożyska, a tak długo czekaliśmy na nową...
Maszyna swoją drogą, ale jak się robi sztuki, które kosztują 40 tyś jedna, stres jest duży.
Operator CNC nie ma łatwo jak to może wyglądać z boku. Koledzy operatorzy się ze mną zgodzą

jak laska obrabia mi pale, tzn 'material' moge ja nazywac CNC?

Myślę, że określenie "ręka" powinno wystarczyć.

No tak to jest, jak sie symulacji nie przeprowadzi porządnie

A to tylko 100% winy operatora, który źle zaprogramował maszynę.

Nie koniecznie, mogły polecieć czujniki bezpieczeństwa. Najcześciej tzw czujniki krańcowe mechaniczne. Czyli jakas tam popierdółka na sprężynce. Dużo zależy też od softu na którym tworzono dany program do wykonania. Zmęczenie materiału z którego wykonane jest narzędzie etc.

politechnika ma pompe

Sam pracowalem na cnc, L20, dainishi, itp itd... niektore sa tak drogie, ze dom bys mogl za nia postawic. Narzedzia tez nei sa tanie, czasem 300zl a czasem 2000zl ...

Maszynator: Bunt Maszyn

Kiedyś frez fi 20 spiekowy uderzył mi w stalową łapkę przy 2000 mm/min na mazaku hcn 4000-2. bardzo stresujące przeżycie.

pracuje na cnc i rozj***nie detalu czy sprzetu za 1000, 10000 czy 100 tys euro przez niedoswiadczonego pracownika to codziennosc w duzej firmie