18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Komórka za kółkiem

ZygiZygi • 2016-09-14, 12:47
Konfrontacja ludzi lekceważących zakaz używania komórki podczas jazdy samochodem z jedyną ocalałą ofiarą wypadku.
ch*j wie czy fejk czy nie fejk ale fajnie zatkało tą pustą asfaltową k***e z 0:39.


Zaj***ne z demotów

parchaty

2016-09-14, 18:08
Ckliwe czy nie - dobry materiał. Można skakać żeby zabierać prawo jazdy, żeby dożywocie, że najlepiej odstrzelić z miejsca. :jezdziec: Ale taki przekaz jak w filmie jest dużo więcej wart niż paragraf w KK. Nie wystarczy mówić że czegoś nie wolno robić, ale trzeba pokazać DLACZEGO nie wolno. Jeżeli ktoś ma wystarczający poziom empatii to zrozumie, a jak nie zrozumie to grey_warden już przedstawił gotowe rozwiązanie. :karabin:

Leczosek

2016-09-14, 18:08
Verbatim369 napisał/a:

Kto nigdy nie korzystał z komórki za kierownicą, niech pierwszy rzuci kamieniem :P




W które okno mam tym kamieniem rzucić?

quraaq

2016-09-14, 18:12
Verbatim369 napisał/a:

Kto nigdy nie korzystał z komórki za kierownicą, niech pierwszy rzuci kamieniem :P



Nigdy nie użyłem komórki prowadząc jakikolwiek pojazd. Taczka z okrąglakami to żaden problem. Kiedy mogę rzucać?

I żeby nie było, że chodzi mi tylko o kierowców. Wiele razy widywałem rowerzystów na drodze publicznej, wgapionych w komórkę trzymaną oburącz. Kierownica sama sobie. A taki rowerzysta w Niemcach jak święta krowa jest.

kiwiszon

2016-09-14, 18:41
Lubię jak takie śmieszki zostają zrównani z ziemią. Jeszcze przed chwilą szpanik i lansik, a jak zaczęła mówić, to nikt z nich nie mógł własnego gówna pozbierać.

Ale czarna i ta od snapchata fajne.

dumad

2016-09-14, 19:04
jak dla mnie materiał spoko.
Chodzi tu o USA a u nich cywilizacja jest 10 lat dalej niż w Polsce. Mają problem bo najwięcej wypadków zdarza się u nich właśnie z powodu telefonów a u nas na razie mamy akcję "piłeś nie jedź" i za te 10 lat gdy nasze Polskie pokolenie, które zbiera pokemony a telefon to całe ich życie zacznie jeździć autami po ulicach to myślę że będziemy mieć takie same kampanie reklamowe.
Kiedys był system działający na filmach video, na których było nagrane jak osoby korzystający z telefonu zabijają pod swoimi kołami przypadkowe niewinne osoby. Kiedyś nawet było to na sadolu. Niestety nie podziałało i wpadli na pomysł że bardziej zadziała kiedy człowiek spotka się z tym w cztery oczy ale trochę w mniej brutalny sposób, chociaż jak widać emocje są ogromne.
Myslę że jest dobrze skoro próbują aby problem zniknął.

pigwaran0

2016-09-14, 19:58
pie**olone, ciotowate, uposledzone dzieci smartfonow. Nie odrywaja tych swoich glupich lewackich mord od tej debilnej technologii ktora w ogole nie posuwa sie naprzod a jedynie tworzy sztuczny popyt na to samo gowno w nowym opakowaniu.

luki19913rz

2016-09-14, 22:11
zjeby k***a, wypie**alac i jezdza jak cioty bo pisza smsa czy jakis inne gowno na ktore kazdy tak ma wyj***ne a daja lajka bo oczekuja tego samego od nich. ja nie uzywam telefonu jak jezdze, nie mam jak i kidy, za bardzo lubie zapie**alac, a jak napotykam taka ciote na szybszym pasie jadaca wolniej niz Ci na wolniejszym to mnie h*j strzela... nawet na utostradzie trafaiaja sie osoby jadace srodkowym pasem wolniej niz ja jade ciezarowka, no k***a mac, zabrac k***a prawko i nara, niech z buta wk***ia rowezystow na chodniku...

nooo i zrobilo mi sie lzej na sercu hahaha xD

Full88

2016-09-14, 22:19
przeciez jak sie jezdzi automatem to w ogole nie przeszkadza gadanie przez telefon, a poza tym to jak sie stoi na czerwonym albo na przejezdzie kolejowym to niby jak ma stwazac zagrozenie korzystanie z komorki? juz nie mowiac o tym ze jak sie gdzies dalej jedzie to niezbedna jest nawigacja z telefonu albo yanosik :D

nano50

2016-09-15, 00:13
#dumad
To ch*jowo myślisz i gówno wiesz. Nie można wierzyć w powtarzalność cywilizacji, a co dopiero wyciągać takie wnioski. Już nie wspomnę o tym, dlaczego tak wk***ia mnie używanie stwierdzeń typu: "Cywilizacja jest 10 lat dalej[...]".
Tak samo mógłbyś stwierdzić bałwanie, że na zachodzie mają takie problemy, a tam cywilizacja jest w końcu 10-15 'do przodu', a więc my za 10-15 lat będziemy mieć te same problemy i różnorodność ludności co oni. Jeżeli tak sądzisz to OK. Nie pomogę.
Prosty przykład. Tam mają też ogromne problemy z nadwagą i fast foodami. Tylko frytki i hamburgery. Jeden z głównych powodów nazywania ich Hameryką i Hamerykanami. U nas dobrze to nie weszło, a już ludzie się przejedli. Teraz CO NAJWYŻEJ kebaby, tortillie, ale typowych fast fódów się nie je.
Oni z natury są głupi i rozleniwieni(nie mylić z leniwymi). Amerykański sen. Taki mają zresztą system edukacji i sposób życia.
Nie mam czasu na pisanie zakończenia, więc niech to zdanie nim się stanie. O popatrz! Rymuje się. Teraz małpki Twojego pokroju powinny się cieszyć. Pozdrawiam.

AN...........or

2016-09-15, 09:01
Chciałbym uprawiać sex z tą w białych spodniach, podczas gdy ona by mi opowiadała całą tą historię .. byłoby to bardzo podniecające :oops:

janlew

2016-09-15, 16:22
Ptoon napisał/a:



Oprócz poczucia jakiejś tam górnolotnej sprawiedliwości społecznej, długie kary więzienia za spowodowanie wypadku nie mają absolutnie żadnego sensu. Nikt nie powoduje wypadku z premedytacją, nikt nie planuje tego, więc aspekt odstraszania, prewencja jaką ma być długoterminowy wyrok nie wchodzi w grę. Nikt nie myśli "O sms! Sprawdzę, bo przecież mogę iść do więzienia tylko na 3 lat, jakby mi groziło 15 lat to bym nie sprawdził". Karą za spowodowanie wypadku śmiertelnego powinien być dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, ewentualnie finansowy i osobisty udział w programach pomagających ofiarom wypadków, jeżeli taki ktoś jest za głupi żeby zrozumieć zło które wyrządził i tyle. Więzienie tylko takiego człowieka zniszczy jeszcze bardziej, uczyni z niego dysfunkcyjną jednostkę i trzeba będzie za niego płacić.



A właśnie że racji nie masz. Jakbyś wiedział że za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi ci poważna kara, to byś nie patrzył w telefon, nie zapie**alał, nie wjeżdżał na pomarańczowym i nie wyjeżdżał z podporządkowanej na zasadzie "chyba zdążę". Mózgi i oczy były by włączone a nie wsadzone w dupę.

Soki

2016-09-16, 00:28
Ja pie**ole, nie używam telefonu w aucie, bo go zazwyczaj nawet nie słyszę przy napie**alającym radiu. A jak już spojrzę to jest korek albo 3min do zielonego, a akurat pamiętam, że ktoś miał napisać albo zadzwonić

p4nk1

2016-09-18, 20:09
Tak ciężko kupić sobie zestaw głośnomówiący, czy skonfigurować sobie połączenie z zestawem w samochodzie? Przecież to jest zajebista sprawa. Zamiast się skupiać na telefonie, to przychodzi Ci sms, sam Ci go czyta, dzwoni telefon, sam Ci radio wycisza. Twoja rola ogranicza się do kliknięcia przycisku przy kierownicy. Pełne skupienie na drodze zostaje niezawahane... Zanim kupiłem samochód z wbudowanym zestawem BT do telefonu, to chowałem telefon do schowka i póki samochód był w ruchu nie dotykałem go. Kilka stów może zwiększyć bezpieczeństwo Twoje i Twojego otoczenia... Jak widzę jakąś lafiryndę z telefonem na światłach, mam ochotę wysiąść, podejść i znienacka jebnąć jej ryjem o kierownicę mówiąc "Gdybyś przez telefon nie gadała, zauważyła byś, że psychopata podchodzi do Twojego samochodu zaj***ć Ci ryjem o kierownicę..."