Spoko zgodzę się z Tobą. U mnie też brakuje rąk do pracy ale w urzędzie mimo wszystko jest bardzo dużo zarejestrowanych. Wynika to z tego, że pracują na czarno żeby mieć zasiłek albo nie pracują wgl, pie**olą jakiekolwiek oferty, pójdą popłaczą do mops-u i po krzyku
Spoko zgodzę się z Tobą. U mnie też brakuje rąk do pracy ale w urzędzie mimo wszystko jest bardzo dużo zarejestrowanych (...)
(...)których nawet stawka 10-12 zł za godzinę w cale nie ciężkiej pomocy nie zachęca do pracy . (...)
No ciekawe kto w mojej małej mieścinie skaże tą panią skoro jej mąż (...)
Jesteś resortowe dziecko czy szczur-lizodup w korpo? Gdyby wszyscy "przedsiębiorcy od siedmiu boleści" się do tego zastosowali i jebnęli tyranie za grosze, poszli na bezrobotne, to by Twojej wypłaty brakło na zasiłki.Jak nie potrafisz swoim biznesem zarobić na godne wypłaty dla pracowników to go zamknij w trzy dupy i idź na bezrobotne
Łatwo się mówi z perspektywy pracownika, od razu widać że nie doszedłeś wyżej niż wykonywanie prostych poleceń służbowych. Z drugiej strony - mógłbym powiedzieć że mnie tak samo jebie punkt widzenia pracownika, jak się nie podoba, to przymusu pracy u mnie nie ma - jest 10 chętnych na to miejsce. A druga sprawa, to nie pracodawca ustala stawki, tylko rynek (klienci). Jeśli ma pracownikowi dobrze zapłacić, to musi to zarobić, żeby zarobić, musi podnieść cenę usługi, klient nie chce płacić więcej i przechodzi do konkurencji, firma pada i koło się zamyka. U nas w regionie stawki za wszystko są ujednolicone, skręcone na maxa w dół przez korpo, można tylko zdobywać kolejnych klientów uprzejmością i profesjonalizmem, ale spróbuj sie wychylić z ceną wyższą o 2% (1zł) to Cię wyśmieją... I tak płacę chyba najlepiej w branży z okolicy bo ostatnio prawie nic nie zostaje dla mnie, ale dzięki temu mam w miarę kompetentną załogę i trzymają się pracy jak jechowi klamki.I zanim zaczniecie skowyczeć "załóż firmę i płać ludziom 10k za leżenie", albo "a ja muszę j***ć po 50h na dobę i ZUSy płacić" uprzedzam - jebie mnie to. Jebie mnie to, że aż zaraz dojdę. Przekazałem Wam punkt widzenia przeciętnego pracownika
Jesteś resortowe dziecko czy szczur-lizodup w korpo? Gdyby wszyscy "przedsiębiorcy od siedmiu boleści" się do tego zastosowali i jebnęli tyranie za grosze, poszli na bezrobotne, to by Twojej wypłaty brakło na zasiłki.
Łatwo się mówi z perspektywy pracownika, od razu widać że nie doszedłeś wyżej niż wykonywanie prostych poleceń służbowych.
mógłbym powiedzieć że mnie tak samo jebie punkt widzenia pracownika, jak się nie podoba, to przymusu pracy u mnie nie ma - jest 10 chętnych na to miejsce.
I tak płacę chyba najlepiej w branży z okolicy bo ostatnio prawie nic nie zostaje dla mnie
Łatwo się mówi z perspektywy pracownika, od razu widać że nie doszedłeś wyżej niż wykonywanie prostych poleceń służbowych. (...)
(...) I tak płacę chyba najlepiej w branży z okolicy bo ostatnio prawie nic nie zostaje dla mnie, ale dzięki temu mam w miarę kompetentną załogę i trzymają się pracy jak jechowi klamki.
no to na ch*j się udzielasz? Nikt tu nie chciał płacić kokosów za Twoje wielkie ambicje czy jak inni emigranci zwyczajnie nic nie umiesz i nie potrafiłeś sobie tu poradzić? Pewnie wrócisz jako panicz ą i ę na statku z forsą to nam pokażesz.Ani to, ani to. Pracuję w innym kraju niż ten padół
Tak, tak właśnie mowie jak przychodzi do mnie przedstawiciel pokolenia ludzi przyzwyczajonych do tego że im sie należy ch*j wie co, za to że przyszli łaskawie do pracy, odbębnić swoje.Tak właśnie mówicie, czyż nie? Pracuj za 1500 albo idź w ch*j, 10 innych na miejsce
Tylko coraz częściej się zastanawiam jaki sens trzymać firmę żeby dać zarobić pracownikom, Zusowi i US? Robić żeby coś robić?Przecież ja właśnie o tym. Trzymają się roboty, bo im płacisz najlepiej. Tu niema wielkiej filozofii.
Nie mierz innych swoją miarą....Natomiast pracodawcy to w większości żerujące k***y i sępy, więc nawet jakby klient więcej zapłacił to i tak poszłoby na nową premię czy zagazowanie samochodu.
no to na ch*j się udzielasz? Nikt tu nie chciał płacić kokosów za Twoje wielkie ambicje czy jak inni emigranci zwyczajnie nic nie umiesz i nie potrafiłeś sobie tu poradzić? Pewnie wrócisz jako panicz ą i ę na statku z forsą to nam pokażesz.
Tak, tak właśnie mowie jak przychodzi do mnie przedstawiciel pokolenia ludzi przyzwyczajonych do tego że im sie należy ch*j wie co, za to że przyszli łaskawie do pracy, odbębnić swoje.
Tylko coraz częściej się zastanawiam jaki sens trzymać firmę żeby dać zarobić pracownikom, Zusowi i US? Robić żeby coś robić?
Nie mierz innych swoją miarą....
hahaha! nie dziwię się, bo żeby brać pieniądze to trzeba coś sobą reprezentować.Nikt nie chciał płacić pieniędzy, które ja chcialem,
Niemógłbyś, bo niewolnicy nie mogą kupować I zapamiętaj o tym że cokolwiek byś nie chciał i tak jesteś parobkiem. Przynieś, podaj, pozamiataj. Byłeś, jesteś i będziesz, bo takie masz maniery. I nawet przebywanie na emigracji wsród cywilizacji czy innych "informatyków" tego nie zmieni. Nawet synek Brajan i córka Dżesikamógłbym kupić twoją rodzinę na targu,
nie będę się zniżał do Twojego poziomu i jechał po twojej rodzinie, choć chciałbym Cie pochwalić, że Twoja mama była najlepsza na dzielnicycóreczce kurewce kupić.
Oooo, tak do Ciebie mówią Twoi nowi właściciele czy tak żegnali poprzedni jak tyrałeś na wykopkach?Paszoł.
Nigdy nie zostaniesz pracodawcą, czy tu czy tam, bo masz w genach bycie wyrobnikiem. Tylko nie zapomnij mi odpisać że jesteś szanowanym programistą w Microsofcie który lada moment zaczyna działać na własną rękeniż został taką mendą, jaką jest pracodawca z Polski.
I zapamiętaj o tym że cokolwiek byś nie chciał i tak jesteś parobkiem. Przynieś, podaj, pozamiataj
I nawet przebywanie na emigracji wsród cywilizacji czy innych "informatyków" tego nie zmieni. Nawet synek Brajan i córka Dżesika
Nigdy nie zostaniesz pracodawcą, czy tu czy tam, bo masz w genach bycie wyrobnikiem. Tylko nie zapomnij mi odpisać że jesteś szanowanym programistą w Microsofcie który lada moment zaczyna działać na własną ręke
bo masz w genach bycie wyrobnikiem. A tak naprawdę, to chciałem powiedzieć że ch*ja o tym wiem, ale odezwę się, bo przecież nikt mnie przez internet nie pie**olnie. Boję się dnia, w którym wynajdą urządzenie do p*zdnięcia przez kabel, bo będę wyglądał jak biała dziewczyna niezadowolonej czarnej małpy
debil.
kto cię wysrał, tasiemcu.
A teraz wytrzyj buzię bo Ci się ślina pieni... Strollowałem Cię jak małe dziecko prostaczku, aż kipisz jadem,nienawiścią i złościąk***ą i pasożytem