18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Kolesiostwo w Urzędzie Pracy

kydeM • 2015-12-12, 17:22
Witam. Dziś chciałbym opowiedzieć Wam historię której byłem świadkiem w Urzędzie Pracy. Staram się o dofinansowanie z Unii na rozpoczęcie własnej działalności także musiałem parę dni temu skierować swoje kroki do UP.

Po długim oczekiwaniu pod drzwiami, po minięciu przerwy śniadaniowej dla tych nierobów przyszła w końcu moja kolej. k***a poczułem się jakbym wygrał los na loterii...

Siedzę w pokoiku, kobitka po drugiej stronie wklepuje dane do komputera a ja przysłuch*ję się rozmowie, która toczy się w sąsiednim pomieszczeniu (której nie powinienem być świadkiem):
- No słuchaj Mirek ty nie szukasz pracy? Mam tutaj ciekawą ofertę. Bla bla bla bla...

Tutaj najciekawsza kwestia która mnie osobiście wk***iła:
- No bo pracodawca nie chce żeby mu się przewijali ludzie tylko chce jedną zdecydowaną osobę. Nawet nie będę tej oferty wrzucała na tablicę tylko zadzwonię i powiem, że przyjdziesz na rozmowę...

Po chwili faktycznie zadzwoniła do jakiejś kobietki i umówiła chłopaczka na rozmowę.

Mieszkam w małym mieście także po rozmowie tej urzędowej mendy wiedziałem o jakiego pracodawcę chodzi.

W tym momencie postanowiłem pokazać jakim jestem wrednym ch*jem.
Po wyjściu z tego burdelu pierwsze kroki skierowałem do lokalnej gazetki aby dać ofertę pracy (pracodawca powinien mi podziękować zaoszczędziłem jego cenny czas i poświęciłem parę zł). Ogłoszenie pojawi się w poniedziałek.

Ofertę umieściłem także na kilku popularnych lokalnych stronach :) . Taki dobry wujek ze mnie.

Kończąc moje wypociny. Wiem, że nie zbawię tego świata ale mam nadzieję, że przez moje działanie ten miras nie zostanie zatrudniony a pracodawca nie odpędzi się od chętnych (tym bardziej, że mamy taki okres a nie inny i bezrobocie duże).
Serdeczny ch*j im na imieniny. Taki Mireczek siedzi na dupie w domu, sami do niego zadzwonią i pod nos podsuną ciepłą posadkę a ludzie pod drzwiami czekają po kilka godzin i ch*ja dostaną :plzdie:

YaPa123

2015-12-12, 22:13
kydeM napisał/a:



Spoko zgodzę się z Tobą. U mnie też brakuje rąk do pracy ale w urzędzie mimo wszystko jest bardzo dużo zarejestrowanych. Wynika to z tego, że pracują na czarno żeby mieć zasiłek albo nie pracują wgl, pie**olą jakiekolwiek oferty, pójdą popłaczą do mops-u i po krzyku


i nie myślcie, że coś się zmieni. Cudprogram +500 zapewni masę sztucznego bezrobocia, ludzie będą błagać o pensję pod stołem.

kaiel

2015-12-12, 22:47
Zlikwidować to dziadostwo, zus też zlikwidować, na bruk kolaborantów, ośmiornicofili do pierdli i batem

Papiakos

2015-12-12, 23:19
Dotacje... Kasa dla ludzi, którzy nie potrafią odłożyć na własny biznes, biorą dotację i żyją dalej... Od dotacji, do dotacji...

Dziad_Inżynier

2015-12-13, 01:07
kydeM napisał/a:


Spoko zgodzę się z Tobą. U mnie też brakuje rąk do pracy ale w urzędzie mimo wszystko jest bardzo dużo zarejestrowanych (...)


Ile płacisz i za jaką pracę?

S.T.U_Cummins napisał/a:

(...)których nawet stawka 10-12 zł za godzinę w cale nie ciężkiej pomocy nie zachęca do pracy . (...)


Wcale nie ciężka, tzn jaka?

k***a j***na mać, wbijcie sobie jeden z drugim do durnych, "przedsiębiorczych" czerepów, że (o ile nie macie firmy w jakimś rejonie z kurewskim bezrobociem) jak płacicie ludziom 1500 zł za 8h jakiejkolwiek pracy, albo nawet 2 - 2,5k za zapie**alanie po 10-12h dziennie, to NIKT, żodyn k***a człowiek nie będzie się dla takiej pracy starał. Bo roboty za 1500 jest w ch*j, więc ma ją w dupie, a jebiąc po 10-12h taki człowiek niema życia, więc też ma to w dupie. Nie weźmie urlopu, ani L4 jak już ledwo będzie na nogach stał, bo mu wypłatę obetniesz płacąc od godziny.

Na przykładzie firm, w których pracowałem, albo pracują moi znajomi mogę z czystym sumieniem powiedzieć - z niewolnika nie ma pracownika. Każda firma, która oszczędzała na pracownikach jak mogła upadała, lub cienko przędzie i pewnie niebawem upadnie, a firmy płacące nieźle lub dobrze, traktujące pracowników uczciwie robią coraz większy hajs. Bo gównopracownik z gównowypłatą się nie stara.

I zanim zaczniecie skowyczeć "załóż firmę i płać ludziom 10k za leżenie", albo "a ja muszę j***ć po 50h na dobę i ZUSy płacić" uprzedzam - jebie mnie to. Jebie mnie to, że aż zaraz dojdę. Przekazałem Wam punkt widzenia przeciętnego pracownika, handlujcie z tym, możecie to przyjąć do wiadomości lub nie, ale taka jest prawda i rzeczywistości nie zmienicie.

bloodwar napisał/a:



No ciekawe kto w mojej małej mieścinie skaże tą panią skoro jej mąż (...)


W małej mieścinie zazwyczaj ludzi nie ciągają się po sądach, nikt nikogo nie skazuje, po prostu działa karma i ludzie czyniący zło czasem nocą na ulicy upadają i tracą zęby, łamią kończyny i takie tam...


PS Autor tematu odj***ł wyborną akcję, piwko leci ;)

cuurniprime

2015-12-13, 02:44
@bloodwar Weźcie historię prasie sprzedajcie jeśli ma jeszcze te papiery. Sezon ch*jowy to temacik podchwycą i przyczynicie się do karmy o której pisał Dziad_Inżynier :D

Stnq

2015-12-13, 03:00
@Dziad_inżynier otóż to, k***a, przedsiębiorcy od siedmiu boleści. Jak nie potrafisz swoim biznesem zarobić na godne wypłaty dla pracowników to go zamknij w trzy dupy i idź na bezrobotne a nie żerujesz na ludziach zmuszonych do przyjęcia jakiejkolwiek pracy. Takim pracodawcom ku*as wielkości WTC w dupę.

kapelan_szturmowy

2015-12-13, 12:12
Stnq napisał/a:

Jak nie potrafisz swoim biznesem zarobić na godne wypłaty dla pracowników to go zamknij w trzy dupy i idź na bezrobotne

Jesteś resortowe dziecko czy szczur-lizodup w korpo? Gdyby wszyscy "przedsiębiorcy od siedmiu boleści" się do tego zastosowali i jebnęli tyranie za grosze, poszli na bezrobotne, to by Twojej wypłaty brakło na zasiłki.

Dziad_Inżynier napisał/a:

I zanim zaczniecie skowyczeć "załóż firmę i płać ludziom 10k za leżenie", albo "a ja muszę j***ć po 50h na dobę i ZUSy płacić" uprzedzam - jebie mnie to. Jebie mnie to, że aż zaraz dojdę. Przekazałem Wam punkt widzenia przeciętnego pracownika

Łatwo się mówi z perspektywy pracownika, od razu widać że nie doszedłeś wyżej niż wykonywanie prostych poleceń służbowych. Z drugiej strony - mógłbym powiedzieć że mnie tak samo jebie punkt widzenia pracownika, jak się nie podoba, to przymusu pracy u mnie nie ma - jest 10 chętnych na to miejsce. A druga sprawa, to nie pracodawca ustala stawki, tylko rynek (klienci). Jeśli ma pracownikowi dobrze zapłacić, to musi to zarobić, żeby zarobić, musi podnieść cenę usługi, klient nie chce płacić więcej i przechodzi do konkurencji, firma pada i koło się zamyka. U nas w regionie stawki za wszystko są ujednolicone, skręcone na maxa w dół przez korpo, można tylko zdobywać kolejnych klientów uprzejmością i profesjonalizmem, ale spróbuj sie wychylić z ceną wyższą o 2% (1zł) to Cię wyśmieją... I tak płacę chyba najlepiej w branży z okolicy bo ostatnio prawie nic nie zostaje dla mnie, ale dzięki temu mam w miarę kompetentną załogę i trzymają się pracy jak jechowi klamki.

Stnq

2015-12-13, 14:42
fiattt napisał/a:

Jesteś resortowe dziecko czy szczur-lizodup w korpo? Gdyby wszyscy "przedsiębiorcy od siedmiu boleści" się do tego zastosowali i jebnęli tyranie za grosze, poszli na bezrobotne, to by Twojej wypłaty brakło na zasiłki.



Ani to, ani to. Pracuję w innym kraju niż ten padół biznes-januszy wyciskających życie z wszystkiego byle mieć na nowego passata.

fiattt napisał/a:

Łatwo się mówi z perspektywy pracownika, od razu widać że nie doszedłeś wyżej niż wykonywanie prostych poleceń służbowych.


Haha o k***a. Weź zejdź ze swojego "hurr jestem pracodawcą to wiem lepiej jak r*chać ludzi durr" konia.

fiattt napisał/a:

mógłbym powiedzieć że mnie tak samo jebie punkt widzenia pracownika, jak się nie podoba, to przymusu pracy u mnie nie ma - jest 10 chętnych na to miejsce.



Tak właśnie mówicie, czyż nie? Pracuj za 1500 albo idź w ch*j, 10 innych na miejsce :-D

fiattt napisał/a:

I tak płacę chyba najlepiej w branży z okolicy bo ostatnio prawie nic nie zostaje dla mnie



Dobrze że na nowe buty i tornister masz. k***a za granicą NIGDY nie widziałem tego problemu, NIGDY nie było przeżartych od środka ch*jów próbujących wyr*chać innych, bo zwyczajnie nikt nie szedł do nich pracować. Jak ktoś próbuje Cię przyciąć to automatycznie możesz zacząć mówić do niego po polsku, przynajmniej tak nauczyło mnie doświadczenie w pomaganiu rodakom okantowanym przez innych rodaków.

Suma sumarum - nie tylko pracodawcy w Polsce są ch*jowi, cale społeczeństwo jest poj***ne. Ludzie chcą więcej zarabiać, ale nie chcą więcej płacić, więc skąd pracodawca ma wziąć hajs? Natomiast pracodawcy to w większości żerujące k***y i sępy, więc nawet jakby klient więcej zapłacił to i tak poszłoby na nową premię czy zagazowanie samochodu.

Dziad_Inżynier

2015-12-13, 14:46
fiattt napisał/a:

Łatwo się mówi z perspektywy pracownika, od razu widać że nie doszedłeś wyżej niż wykonywanie prostych poleceń służbowych. (...)


Bo powiedziałem, że za 1500 zł to ja mogę wziąć odpowiedzialność najwyżej za moje buty robocze, żeby sie o nie nikt nie wypie**olił jak wejdzie do biura. Za obowiązkami muszą iść pieniądze, a jak nie idą, to po co mam sie przemęczać?

fiattt napisał/a:

(...) I tak płacę chyba najlepiej w branży z okolicy bo ostatnio prawie nic nie zostaje dla mnie, ale dzięki temu mam w miarę kompetentną załogę i trzymają się pracy jak jechowi klamki.


Przecież ja właśnie o tym. Trzymają się roboty, bo im płacisz najlepiej. Tu niema wielkiej filozofii.

Wszystkim tym, co narzekają na brak rąk do pracy mogę powiedzieć - sklejcie p*zdy i zapłaćcie o połowę więcej. Nie możecie, bo was nie stać? To pogódźcie sie z tym, że takich jak wy są dziesiątki i ludzie przebierają w takich ofertach pracy. Niestety w Polsce jak ktoś zakłada firmę to dostaje sp***olenia umysłowego i myśli, że jak da pracę za minimalną to ludzie będą walić drzwiami i oknami. Nie k***a, nie będą.

kapelan_szturmowy

2015-12-13, 16:14
Stnq napisał/a:

Ani to, ani to. Pracuję w innym kraju niż ten padół

no to na ch*j się udzielasz? Nikt tu nie chciał płacić kokosów za Twoje wielkie ambicje czy jak inni emigranci zwyczajnie nic nie umiesz i nie potrafiłeś sobie tu poradzić? Pewnie wrócisz jako panicz ą i ę na statku z forsą to nam pokażesz.

Stnq napisał/a:

Tak właśnie mówicie, czyż nie? Pracuj za 1500 albo idź w ch*j, 10 innych na miejsce

Tak, tak właśnie mowie jak przychodzi do mnie przedstawiciel pokolenia ludzi przyzwyczajonych do tego że im sie należy ch*j wie co, za to że przyszli łaskawie do pracy, odbębnić swoje.

Dziad_Inżynier napisał/a:

Przecież ja właśnie o tym. Trzymają się roboty, bo im płacisz najlepiej. Tu niema wielkiej filozofii.

Tylko coraz częściej się zastanawiam jaki sens trzymać firmę żeby dać zarobić pracownikom, Zusowi i US? Robić żeby coś robić? :-/

Stnq napisał/a:

Natomiast pracodawcy to w większości żerujące k***y i sępy, więc nawet jakby klient więcej zapłacił to i tak poszłoby na nową premię czy zagazowanie samochodu.

Nie mierz innych swoją miarą....

Stnq

2015-12-13, 17:10
fiattt napisał/a:

no to na ch*j się udzielasz? Nikt tu nie chciał płacić kokosów za Twoje wielkie ambicje czy jak inni emigranci zwyczajnie nic nie umiesz i nie potrafiłeś sobie tu poradzić? Pewnie wrócisz jako panicz ą i ę na statku z forsą to nam pokażesz.


Generalnie, bo mogę i ch*j ci do tego. Nikt nie chciał płacić pieniędzy, które ja chcialem, więc pojechałem i zarabiam tyle, że mógłbym kupić twoją rodzinę na targu, bo nie dałem się ugiąć p*zdom-pracodawcom z PL. Nie odwiedzam i nie mam w planach wracać do kraju, zresztą po co ja coś debilowi tłumaczę. Idź dalej r*chać innych/być r*chanym przez innych.

fiattt napisał/a:

Tak, tak właśnie mowie jak przychodzi do mnie przedstawiciel pokolenia ludzi przyzwyczajonych do tego że im sie należy ch*j wie co, za to że przyszli łaskawie do pracy, odbębnić swoje.



k***a pokolenia przyzwyczajonych do tego, że im się należy :-D swoją rodzinę też jak zatrudnisz to każesz zapie**alać za miskę ryżu, ku*asie? Należy się ludziom szacunek i godziwe wynagrodzenie za pracę, nie głodowe stawki bo nie masz za co nowego auta córeczce kurewce kupić. NIKT nie będzie szanował twojej pracy jak zapłacisz im gównem w papierku.

Cytat:

Tylko coraz częściej się zastanawiam jaki sens trzymać firmę żeby dać zarobić pracownikom, Zusowi i US? Robić żeby coś robić?



Właściciel włości, k***a :-D Zamknij firmę idź w p*zdu, jak wszyscy się pozamykacie to może w kraju firmy zaczną otwierać ludzie szanujący innych. Paszoł.

fiattt napisał/a:

Nie mierz innych swoją miarą....



Prędzej bym sobie w łeb strzelił niż został taką mendą, jaką jest pracodawca z Polski. Nawet jak widzę kogoś na ulicy to mogę bardzo szybko powiedzieć, że to k***a i wyzyskiwacz, nie człowiek.

A teraz :idzwch*j:

kapelan_szturmowy

2015-12-13, 18:17
Stnq napisał/a:

Nikt nie chciał płacić pieniędzy, które ja chcialem,

hahaha! nie dziwię się, bo żeby brać pieniądze to trzeba coś sobą reprezentować. :mrgreen:
Stnq napisał/a:

mógłbym kupić twoją rodzinę na targu,

Niemógłbyś, bo niewolnicy nie mogą kupować :mrgreen: I zapamiętaj o tym że cokolwiek byś nie chciał i tak jesteś parobkiem. Przynieś, podaj, pozamiataj. Byłeś, jesteś i będziesz, bo takie masz maniery. I nawet przebywanie na emigracji wsród cywilizacji czy innych "informatyków" tego nie zmieni. Nawet synek Brajan i córka Dżesika :mrgreen:
Stnq napisał/a:

córeczce kurewce kupić.

nie będę się zniżał do Twojego poziomu i jechał po twojej rodzinie, choć chciałbym Cie pochwalić, że Twoja mama była najlepsza na dzielnicy :mrgreen:
Stnq napisał/a:

Paszoł.

Oooo, tak do Ciebie mówią Twoi nowi właściciele czy tak żegnali poprzedni jak tyrałeś na wykopkach? :mrgreen:
Stnq napisał/a:

niż został taką mendą, jaką jest pracodawca z Polski.

Nigdy nie zostaniesz pracodawcą, czy tu czy tam, bo masz w genach bycie wyrobnikiem. :mrgreen: Tylko nie zapomnij mi odpisać że jesteś szanowanym programistą w Microsofcie który lada moment zaczyna działać na własną ręke :D


Dobra, dość śmiechu, bo mnie brzuch już boli od tego. Idź już spać bo od rana czeka Cię zmywak :mrgreen: :mrgreen:

Stnq

2015-12-13, 18:47
fiattt napisał/a:

I zapamiętaj o tym że cokolwiek byś nie chciał i tak jesteś parobkiem. Przynieś, podaj, pozamiataj



No debil.

fiattt napisał/a:

I nawet przebywanie na emigracji wsród cywilizacji czy innych "informatyków" tego nie zmieni. Nawet synek Brajan i córka Dżesika



Nie, serio, skąd się bierze wśród takich jak ty przeświadczenie o własnej wyższości? Jesteście zj***ni a i tak szczekacie.

fiattt napisał/a:

Nigdy nie zostaniesz pracodawcą, czy tu czy tam, bo masz w genach bycie wyrobnikiem. Tylko nie zapomnij mi odpisać że jesteś szanowanym programistą w Microsofcie który lada moment zaczyna działać na własną ręke



ch*j mnie obchodzi co ktoś takiego kalibru jak ty o mnie myśli. Natomiast bycie pracodawcą w PL zazwyczaj wiąże się z byciem k***ą i pasożytem, więc ten, tego, ciekaw jestem, kto cię wysrał, tasiemcu.

fiattt napisał/a:

bo masz w genach bycie wyrobnikiem. A tak naprawdę, to chciałem powiedzieć że ch*ja o tym wiem, ale odezwę się, bo przecież nikt mnie przez internet nie pie**olnie. Boję się dnia, w którym wynajdą urządzenie do p*zdnięcia przez kabel, bo będę wyglądał jak biała dziewczyna niezadowolonej czarnej małpy



Poprawiłem to za ciebie.

Jesteś taki fajny, bo napisałeś, że się śmiejesz. O k***a. +10 respektu wśród kolegów na fejsie. Najeb jeszcze więcej emotek, żeby pokazać swój dobry humor! Proponuję tę, którą prezentowała twoja niezadowolona żona: :cumshot:

No debil.

Zimny_Dran

2015-12-13, 19:19
@up kiedy kończą się argumenty zaczyna się obrażanie

kapelan_szturmowy

2015-12-13, 19:20
Stnq napisał/a:

debil.

Stnq napisał/a:

kto cię wysrał, tasiemcu.

Stnq napisał/a:

k***ą i pasożytem

A teraz wytrzyj buzię bo Ci się ślina pieni... :mrgreen: Strollowałem Cię jak małe dziecko prostaczku, aż kipisz jadem,nienawiścią i złością :mrgreen:
Boże, jak dobrze że takie chamskie bydło wyjechało. Wiem już jednak skąd tak opinia o rodakach za granicą... :-/ ... i stań prosto prostaku jak mówisz do Pana. :mrgreen: Czekam na wirusa zniszczenia płyty głównej za 3.. 2.. 1... :mrgreen: