Ostatnio szedłem ulica przede mną fajna dupa podąża na przystanek. Idzie, gada przez swojego smartfona i wyrzuca paczkę po szlugach. Podniosłem i rzuciłem w nią tą paczką. Ona na mnie z gębą, że to że tamto i jakiś koleś na przystanku się zaczął do mnie pruć i chyba chciał mnie uderzyć... nie wiem bo uciekłem.
Śmiecisz? Jesteś śmieciem.
Poda ktoś tytuł piosenki lecącej w tle?